Belgijska prokuratura przekazała, iż Michel Claise, czyli sędzia śledczy, który wszczął śledztwo w sprawie korupcji w Parlamencie Europejskim, zrezygnował z prowadzenia sprawy. Jako powód podał "konflikt interesów". Media wskazują jednak, że prawdziwym jej powodem są związki biznesowe jego syna z rodziną jednej z europosłanek - prawdopodobnie przyjaciółki Pier Antonio Panzeriego...
Z oświadczenia prokuratury wynika, że „w ostatnim czasie pojawiły się pewne elementy, które mogą postawić pod znakiem zapytania obiektywny kierunek śledztwa”. Według śledczych rezygnacja jest środkiem zapobiegawczym, mającym na celu „oddzielenie obowiązków zawodowych sędziego śledczego od jego życia prywatnego”.
„W ostatnim czasie pojawiło się kilka elementów, które mogą podważyć obiektywny kierunek śledztwa”
Dziennik „De Standaard” poinformował, iż bezpośrednim powodem rezygnacji sędziego jest to, iż jego syn prowadzi firmę razem z synem posłanki do Parlamentu Europejskiego z ramienia belgijskich socjalistów Marią Areną.
„To skłoniło sędziego śledczego do ustąpienia jako środek ostrożności. Claise nie chce sprawiać wrażenia stronniczości”
Portal Politico podał, że sędzią, o którym mowa, jest Aurelie Dejaiffe.
Europosłanka Arena nie była jeszcze przesłuchiwana w sprawie korupcji w PE, jednak, jak zauważa „De Standaard”, jej nazwisko pojawia się w sprawie, ponieważ jest dobrą przyjaciółką Pier Antonio Panzeriego, kluczowej postaci w aferze, która wstrząsnęła Parlamentem Europejskim.
Afera korupcyjna w Parlamencie Europejskim, nazywana też Katargate, wybuchła w grudniu 2022 r. po aresztowaniu byłej wiceprzewodniczącej PE, greckiej socjalistki Evy Kaili. Z ujawnionych przez belgijski wymiar sprawiedliwości informacji wynikało, iż Katar i Maroko miały próbować wpływać na decyzje gospodarcze i polityczne PE w zamian za łapówki, przekazywane osobom zajmującym ważne stanowiska w europarlamencie oraz byłym europosłom.