„W dniu 16.12 nie odnotowano naruszenia/przekroczenia przestrzeni powietrznej RP” - tak (dez)informował MON w sprawozdaniu Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych - wynika z dokumentu, do którego dotarł dziennikarz "Gazety Polskiej" Piotr Nisztor. "A to oznacza, że generałowie mijają się z prawdą" - pisze Nisztor na Twitterze, gdzie opublikował zdjęcie dokumentu.
Błaszczak powiedział w czwartek, że podległe dowódcy operacyjnemu Centrum Operacji Powietrznych-Dowództwo Komponentu Powietrznego otrzymało 16 grudnia ub.r. od strony ukraińskiej informację o zbliżającym się w stronę Polski "obiekcie, który może być rakietą". Szef MON mówił, że "nawiązano współpracę ze stroną ukraińską oraz ze strona amerykańską. Właściwie uruchomiono procedury współpracy sojuszniczej. Podwyższono gotowość bojową naszych środków dyżurnych. W powietrze poderwano dyżurne samoloty polskie i amerykańskie. Obiekt był odnotowany przez polskie naziemne stacje radiolokacyjne".
Dodał, że kontrola wykazała, iż Centrum Operacji Powietrznych zadziałało prawidłowo i poinformowało w meldunku przełożonego - dowódcę operacyjnego - "o niezidentyfikowanym obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej". Błaszczak powiedział, że zgodnie z ustaleniami kontroli w Dowództwie Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych "Dowódca Operacyjny zaniechał swoich instrukcyjnych obowiązków". nie informując ani jego, ani "Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i innych przewidzianych w procedurach służb o obiekcie".
Opublikowany przez Piotra Nisztora dokument - cytujący sprawozdanie operacyjne Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, które zostało przesłane do Szefa Sztabu Generalnego WP i do Dyżurnej Służby Operacyjnej MON - potwierdza słowa ministra Błaszczaka:
„W dniu 16.12 nie odnotowano naruszenia/przekroczenia przestrzeni powietrznej RP” - wynika z dokumentu, do którego dotarłem. 👇 A to oznacza, ze generałowie mijają się z prawdą @DowOperSZ @SztabGenWP pic.twitter.com/40hxflYAHj
— Piotr Nisztor 🇵🇱 (@PNisztor) May 12, 2023