"Tematem wczorajszego spotkania Wiceministra Dariusza Mazura z Sekretarzem Stanu ds. Federalnych i Europejskich, Spraw Międzynarodowych i Mediów Nadrenii Północnej-Westfalii Markiem Speichem były działania polskiego rządu na rzecz przywrócenia zasad praworządności. Omawiane były kwestie, w które resort jest zaangażowany"
– post o takiej treści pojawił się dziś rano na twitterowym profilu resortu sprawiedliwości, na czele którego stoi Adam Bodnar. We wpisie dodano także przekierowanie do nieco szerszego komunikatu ministerstwa sprawiedliwości.
"Poniżenie naszego kraju"
Zarówno sama informacja, jak i język, w jakim komunikat został sporządzony, przykuł uwagę wiceszefa MS w rządzie Mateusza Morawieckiego.
"Wiceminister sprawiedliwości tłumaczy się urzędnikowi poziomu landowego z "przywracania" praworządności w Polsce"
– wskazał na wstępie .
I podkreślił: "poza upokorzeniem w ten sposób naszego państwa dodatkowym kompromitującym dla MS faktem jest to, że w tym konkretnym landzie sędziów wskazuje MS bez żadnej KRS".
"Tematem rozmów były działania polskiego rządu na rzecz przywrócenia zasad praworządności. Na dzisiejszym (26 marca br.) spotkaniu Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Dariusz Mazur szczegółowo przedstawił działania, w które resort jest zaangażowany" - tak opisano relację ze spotkania w komunikacie resortu Bodnara.
Zdaniem Sebastiana Kalety - "landowy urzędnik z Niemiec został potraktowany jako nadzorca przez wiceministra w teoretycznie polskim rządzie".
"Dodam tylko, że ten wiceminister jest sędzią, więc latami wyrobił sobie nawyk sprawowania władzy. A przyjeżdża byle Niemiec i sędzia stawia się sam w roli petenta"
– skwitował poseł Solidarnej Polski.
Oglądaj Telewizję Republika na żywo: