Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Popierał karanie Polski i wspierał Tuska. Teraz ma szansę zastąpić Junckera

Niemieckie media informują dziś, że Manfred Weber otrzymał rekomendację Angeli Merkel na stanowisko szefa Komisji Europejskiej. Weber ma być liderem list wyborczych Europejskiej Partii Ludowej. Lansowany niemiecki polityk znany jest z mało przychylnego stosunku do obecnego polskiego rządu, jak również z otwartego wspierania Donalda Tuska.

Manfred Weber
Manfred Weber
By Foto: Michael Lucan, Lizenz: CC-BY-SA 3.0 de, CC BY-SA 3.0 de, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=46540314

Na wtorkowym spotkaniu Webera z Merkel w Berlinie szefowa niemieckiego rządu "nie miała zasadniczych zastrzeżeń" wobec tego, by ten polityk CSU był liderem list wyborczych EPL - informuje "Der Spiegel". Tym samym kandydatura Webera na szefa Komisji Europejskiej "przybrała konkretną postać" - podkreśla. Według tygodnika, Weber poinformował już swoich partyjnych kolegów, że zamierza ogłosić w Brukseli swoją kandydaturę.

"Merkel zmieniła swoje priorytety i teraz Berlin nie jest więcej zainteresowany stanowiskiem szefa Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Wolałaby szefa KE dla Niemca lub Niemki" - wskazuje "FAZ".

Dla Polski oznacza to tyle, że na stanowisko szefa Komisji Europejskiej wskazywana jest osoba o antypolskich poglądach, nie raz opowiadająca się za karami dla naszego kraju. Weber zaciekle bronił Donalda Tuska w europejskich debatach. 

To znamienne, że polski rząd po raz kolejny kieruje się wyłącznie potrzebami wewnętrznej agendy politycznej i całkowicie porzucił jakiekolwiek konstruktywne ambicje na poziomie europejskim. Każdy kolejny atak na Donalda Tuska będzie jedynie szkodził interesom Polski w Europie

- groził szef Europejskiej Partii Ludowej w marcu 2017 roku. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Atak Niemca na polski rząd, aby bronić Tuska. Reakcja była błyskawiczna

Mało tego, niemiecki polityk wielokrotnie podkreślał, że jego ugrupowanie popiera postępowanie dyscyplinarne przeciwko Polsce. A warto podkreślić, że do jego ugrupowania w Parlamencie Europejskim należą politycy Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Europa jest czymś więcej niż tylko grupą interesów. (...) Do podstawowych wartości należą wolność, pokój i praworządność, ale także solidarność i gotowość do poważnego traktowania problemów innych państw (...) Z tego powodu moja frakcja w Parlamencie Europejskim popiera postępowanie przeciwko Polsce. Należy przestrzegać praworządności i niezawisłości wymiaru sprawiedliwości

 - grzmiał Weber w rozmowie z "FAZ", przeprowadzonej w styczniu tego roku. Był także jednym z polityków, który podpisał się pod listem z wnioskiem o odwołanie wiceprzewodniczącego PE Ryszarda Czarneckiego. 

Prawdziwy popis Weber dał jednak podczas wysłuchania premiera Mateusza Morawieckiego w Parlamencie Europejskim. Stwierdził on, że „jeśli Polska sama nie zadba o swoje osiągnięcia, to UE zrobi to za nią”. Weber skarżył się też, że wcześniej unikał wypowiedzi w sprawie Polski, bo bał się, że... będzie prześladowany jako Niemiec. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Paranoja niemieckich deputowanych. Oskarżenia rządu i strach przed… Polakami

Decyzja o liderze list wyborczych zostanie oficjalnie podjęta podczas spotkania EPL w Helsinkach 8 listopada.

"By zostać nowym szefem KE, lider list wyborczych musi osiągnąć nie tylko dobry wynik wyborczy, ale zostać również następnie oficjalnie nominowany przez głowy państw i szefów rządów członków UE oraz wybrany przez PE - przypomina "FAZ". 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Unia Europejska #Angela Merkel #Parlament Europejski #Manfred Weber

redakcja