Rosyjskiemu szpiegowi Pawłowi Rubcowowi (vel Pablo Gonzalez) od lat towarzyszył skrajnie lewicowy fotoreporter Juan Teixeira, który współpracował ze znanymi redakcjami z różnych państw europejskich. Jak ustalił portal Niezalezna.pl, mocno angażował się on w akcje solidarności z aresztowanym szpiegiem, do tego wykorzystał nawet wystawę organizowaną w Parlamencie Europejskim. Choć Rubcow już jest w Rosji, to Teixeira nadal go wspiera i przekonuje do tego Hiszpanów.
Jak ujawniono w śledztwie Fronstory, częstym towarzyszem wypraw Rubcowa był fotograf Juan Teixeira. Mieli poznać się już w 2011 r., a od 2018 r. obaj prowadzą stronę www.eulixe.com, wrzucają tam relacje i teksty z zapalnych regionów świata. „Zrządzeniem losu głównie tych z zapalnych miejsc, w których interesy ma Federacja Rosyjska: Bliski Wschód, Donbas, kraje byłego ZSRR. Część publikacji na www.eulixe.com w zawoalowany sposób wpisuje się rosyjskie w narracje” – czytamy.
Zdjęcia Juana Teixeiry były publikowane m.in. w „Bloomberg Businessweek”, „De Volksrant” czy „Le Monde”.
Właśnie w 2011 r. powstała skrajnie lewicowa inicjatywa Spanish Revolution. Teixeira jest jednym z jej szefów i redaktorem strony Spanish Revolution. Jak czytamy na stronie, inicjatywa została powołana przez grupę ludzi po demonstracji 15 maja 2011 r., aby domagać się godności oraz świadomości politycznej i społecznej. Wtedy przez Hiszpanię przetoczyły się potężne manifestacje antyrządowe. Hiszpanie protestowali przeciwko rekordowo wysokiemu bezrobociu i domagali się wzmocnienia polityki socjalnej. Jak przekonuje Spanish Revolution, jej głównym celem jest relacjonowanie istotnych wydarzeń ze świata.
Inicjatywa jest zaangażowana w obronę Gonzaleza/Rubcowa od momentu jego aresztowania aż do teraz, mimo że szpiega po wymianie powitał sam Władimir Putin. Inicjatywa oraz sam Teixeira aktywnie promowali akcję solidarności z Gonzalezem pod hasztagiem #FreePabloGonzalez, która stała się popularna na całym świecie.
Teixeira w kwietniu tego roku zorganizował w Parlamencie Europejskim wystawę zdjęć „Miejsce na świecie” pokazujących m.in. konflikt izraelsko-palestyński. Poinformował jednak, że została ona częściowo ocenzurowana przez unijnych urzędników z powodu zbyt późnego dostarczenia prac. Teixeira wykorzystał okazję i w miejscu wystawy w PE zabrał głos w obronie aresztowanego za szpiegostwo Gonzaleza. Fotoreporter jest również mocno zaangażowany w akcje solidarności z Palestyną. W lipcu tego roku Spanish Revolution informowała w mediach społecznościowych, że Teixeira jedzie do Gazy, „aby potępić izraelskie ludobójstwo w Palestynie”.
W dniu wymiany szpiegów 1 sierpnia na profilu #FreePabloGonzalez w serwisie X napisano: „To nasz ostatni tweet: Pablo jest wreszcie wolny. Niekończące się podziękowania wszystkim”. Wpis uzyskał ponad milion wyświetleń.
Tego samego dnia Teixeira opublikował na Instagramie swoje zdjęcie z Rubcowem, które podpisano: „Zaczyna się nowy sezon”. Nie wiadomo jednak kiedy i gdzie dokładnie zostało wykonane.
Następnego dnia na profilu Spanish Revolution napisano, że członkowie inicjatywy od dawna czekali na moment, kiedy będą mogli przekazać wiadomość, że Gonzalez jest wolny. „Ale Pablo nie jest jeszcze w Hiszpanii, ale w Rosji, kraju, którego również jest obywatelem i który wstawiał się za jego wolnością. Rząd hiszpański przez cały ten czas nawet nie kontaktował się z rodziną, a jego rolą było sianie wątpliwości i obrona Polski. Jego uwolnienie to ogromna wiadomość dla Pabla i jego bliskich, ale także dla wolności informacji i wolnego dziennikarstwa. Teraz Pablo pozostaje tylko odzyskać życie, odzyskać reputację i przejąć stery swojego życia. Mamy nadzieję, że wkrótce się tu spotkamy” – czytamy.
Z kolei na blogu Spanish Revolution 12 sierpnia opublikowany został tekst „Pablo González, czyli jak Hiszpania igrała z życiem dziennikarza”, w którym wyrażono ubolewanie, że nie został przeprowadzony proces sądowy. „Sprawa Pabla Gonzáleza powinna służyć jako wezwanie do czujności, ochrony praw człowieka i obrony wartości, które rzekomo definiują Europę. Ponieważ w świecie, w którym prawda jest często pierwszą ofiarą wojny, ochrona tych, którzy chcą ją głosić, jest pilniejsza niż kiedykolwiek.” – czytamy.
Sam Teixeira udostępnił w serwisie X propagandowy wywiad z Rubcowem, który był przeprowadzony już po wymianie szpiegów przez rosyjski Pierwyj Kanał w Moskwie. Szpieg w rozmowie dalej przekonywał, że jest tylko dziennikarzem i wyrażał oburzenie z powodu działań polskich służb.