Od dłuższego czasu na portalu Niezalezna.pl opisujemy fatalną sytuację polskich szpitali. Na leczenie Polaków brakuje pieniędzy, przez co pacjenci mają przesuwane zabiegi, a część oddziałów w placówkach medycznych jest likwidowana. Najwięcej emocji wzbudza temat onkologii, o czym informuje m.in. Naczelna Izba Lekarska, podając, że chorzy są odsyłani ze szpitali.
Rzekoma "gra polityczna"
W piątek tym doniesieniom zaprzeczył premier Donald Tusk. - To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje - powiedział szef rządu.
Odnosząc się do wypowiedzi na ten temat rzecznika Naczelnej Rady Lekarskiej Jakuba Kosikowskiego, powiedział: "Znam tę wypowiedź, wycofał się z niej, ponieważ natychmiast zostało to sprostowane. Nie podał żadnego przykładu".
Dodał, że wykorzystywanie takiego argumentu jest podłe, gdy nie ma takich faktów. - To jest granie ludźmi ciężko chorymi, taka gra polityczna - zarzucił.
NIL pokazuje dane
W sobotę do tej wypowiedzi premiera odniosła się Naczelna Izba Lekarska (NIL) w komunikacie zamieszczonym na portalu X. „Niestety jesteśmy zmuszeni podtrzymać te słowa, na dowód załączamy oficjalne dane NFZ dotyczące daty pierwszego możliwego przyjęcia w oddziałach onkologicznych i hematoonkologicznych w Polsce. Część z nich pokrywa się z przekazanymi nam przez lekarzy informacjami dotyczącymi proszenia pacjentów, by rozpoczęli leczenie w innym ośrodku” - czytamy.
Do wpisu dołączono skany informacji o terminach możliwych przyjęć na oddziały onkologii klinicznej/chemioterapii i oddziały hematologiczne poszczególnych szpitali. Terminy te to styczeń 2026 r., luty, a nawet kwiecień.
„Zdajemy sobie sprawę, że Ministerstwo Zdrowia wydało zalecenie, że nie wolno przesuwać onkologicznych programów lekowych, ale sytuacja finansowa wielu szpitali jest bardzo zła. Skala przesunięć pacjentów w stosunku do planowych operacji czy nieonkologicznych programów lekowych faktycznie nie jest duża, ale niestety wedle naszych informacji nie jest zerowa”
– dodała NIL.
Wyraziła nadzieję, że wypowiedź premiera, że to nie będzie miało miejsca, faktycznie spowoduje, że żaden chory w Polsce nie będzie musiał tak długo czekać na włączenie do onkologicznego programu lekowego.
„Obawiamy się, że nie jest Pan Premier po prostu informowany o realnej sytuacji Polskiej Ochrony Zdrowia”
– oceniono w komunikacie.
Szanowny Panie Premierze @donaldtusk @KPRM_CIR
— Naczelna Izba Lekarska (@NaczelnaL) November 15, 2025
Na wczorajszej konferencji prasowej zarzucił Pan Rzecznikowi @NaczelnaL , że wycofał się ze słów o pacjentach onkologicznych i nie są one prawdą
Niestety jesteśmy zmuszeni podtrzymać te słowa, na dowód załączamy oficjalne dane NFZ… pic.twitter.com/3lOlkRoN6y