Najważniejszy jest interes państwa polskiego, a nie chęć zemsty, rodem z człowieka z neandertalu - powiedział w rozmowie z portalem Niezalezna.pl poseł PiS Jan Mosiński. Polityk odniósł się w ten sposób do zachowania posłów opozycji podczas dzisiejszego expose premiera Mateusza Morawieckiego i ich zapowiedzi, że nie poprą rządu Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem, jeśli współpracownicy Donalda Tuska chcieliby dobra Polski, to wynik głosowania nad wotum zaufania byłby jednoznaczny.
Premier Mateusz Morawiecki wygłosił expose w Sejmie.
W rozmowie z portalem Niezalezna.pl skomentował je poseł PiS Jan Mosiński. Jego zdaniem było "kompleksowe, dotyczące wszystkich głównych obszarów państwa nowoczesnego, suwerennego kierującego swoją politykę zagraniczną politykę obronną społeczną". Dodał, że jeśli opozycja przełożyłaby dobro kraju nad chęć zemsty, to Mateusz Morawiecki z pewnością utworzyłby kolejny rząd.
"Gdyby przyjąć, że posłowie troszczą się o Polskę poprzez perspektywę pewnych wizji, koncepcji, a nie tylko taką twardą dyscyplinę to, to expose, uzyskałoby miażdżące poparcie I mielibyśmy rząd premiera Morawieckiego. Ale, jak pokazuje życie, ten tandetny antyPiS, propaganda kłamstwa, postprawdy, którą kreuje obóz Donalda Tuska i tych akolitów, podnóżków politycznych pokazuje, że z tym gdzie trudno, ale, jak powiedział, pan premier będziemy to realizować, niezależnie od sytuacji, w której się znajdziemy po dzisiejszym dniu"
Jego zdaniem zachowanie poseł Krzywonos, które expose premiera wysłuchała odwrócona tyłem pokazuje, że dla opozycji "demokracja jest w plecach, a nie w koncepcjach i działaniach". - To źle wróży na przyszłość. Opozycja jest opozycją, która chcę bardzo zemsty, jakiegoś rewanżu. Pytanie, z jakąś szkodą dla Polski i Polaków - ocenił.
"Najważniejszy jest interes państwa polskiego, a nie chęć zemsty, rodem z człowieka z neandertalu"
Zaznaczył, że jeśli Prawu i Sprawiedliwości nie uda się utworzyć rządu, to partia będzie opozycją merytoryczną, która chce służyć Polsce i Polakom i będzie próbowała realizować przekazany przez Morawieckiego program.
"Choć będzie to trudne - mam tego świadomość - będziemy pokazywać, w dalszym ciągu, że Polska, Polacy, interes państwa polskiego, suwerennego, silnego państwa w tej części Europy i świata są dla nas najważniejsze"