UE
Najważniejsze wybory w historii UE. Proponowana reforma traktatów wzmacnia Niemcy - ostrzega Jabłoński
Jak przekonuje Paweł Jabłoński, czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego są najważniejszymi w historii UE, ponieważ proponowana reforma traktatów zmierza do tego, żeby utwierdzić dominację Niemiec i kilku najbardziej zamożnych państw. Jeśli zostaną wybrani ludzie PiS do PE, a prawica zwycięży też w innych krajach europejskich, to te zmiany możemy zatrzymać, a przy tym wzmocnimy UE, która skupi się na współpracy gospodarczej – mówi poseł PiS w rozmowie z Niezalezna.pl.
"To są po prostu cyniczni hipokryci". Jabłoński dla Niezalezna.pl o głosowaniu europosłów KO i Lewicy
Dzisiaj w Parlamencie Europejskim europosłowie Danuta Hübner z Koalicji Obywatelskiej oraz Marek Belka z Lewicy zagłosowali w Parlamencie Europejskim za liberalizacją handlu UE z Ukrainą. Z kolei minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski zdecydował się na usunięcie ze strony resortu listy importerów zboża z Ukrainy. - To są po prostu cyniczni hipokryci i mam nadzieję, że polscy rolnicy, ale również wszyscy nasi obywatele, dadzą im znać, co o tym sądzą, w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego – mówi portalowi Niezalezna.pl poseł PiS Paweł Jabłoński.
Tarczyński dla niezalezna.pl: Belka i Hübner wolą się wpisywać w narrację brukselską niż narrację polskiej wsi
Dzisiaj na posiedzeniu Komisji Parlamentu Europejskiego ds. Handlu Międzynarodowego przedłużono po raz kolejny umowę na liberalizację handlu z Ukrainą, która ma obowiązywać do 5 czerwca 2025 roku. Nie słuchają ludzi, którzy ich wybierają, nie słuchają ludzi, którzy ich wybierają, nie słuchają ludzi, których mają reprezentować, nie słuchają obywateli swoich państw, tylko słuchają elit Brukseli. To jest fundamentalna różnica między nami, między ruchem konserwatywnym, ruchem EKR i Prawem i Sprawiedliwością a tą większością jak EPL czy S&D. Dzisiaj pokazali tak Marek Belka jak i Danuta Hübner, że wolą się wpisywać w tę narrację brukselską niż narrację polskiej wsi. To jest ogromny dramat dla rolników w Polsce oraz w całej Europie – mówi europoseł PiS, Dominik Tarczyński.
 
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
            