pomnik smoleński

"Tu demonstracja jest bezczelnie zakłócana. Policja jest, ale nie reaguje. To jest doskonały przykład tego, co dzieje się dzisiaj w Polsce i co musi się skończyć" - mówił pod pomnikiem smoleńskim Jarosław Kaczyński. Prezes PiS był jedną z osób, której patoaktywiści sympatyzujący z Donaldem Tuskiem przeszkadzali w przemówieniach. Kaczyński stwierdził, że przyjdzie czas, kiedy niezależne sądy ukarzą zadymiarzy.

Kilka dni temu doszło do uszkodzenia Pomnika Smoleńskiego w Stegnie - przekazał Andrzej Gołębiewski, wiceprzewodniczący tamtejszego Klubu Gazety Polskiej. Postać Śp. Lecha Kaczyńskiego oraz informacja dotycząca tej postaci zostały zamalowane czarną farbą. O zdarzeniu została powiadomiona Policja.

Wszystkie służby zdały egzamin. Mężczyzna zszedł z pomnika smoleńskiego, został zatrzymany – poinformował na konferencji prasowej rzecznik KSP podinsp. Sylwester Marczak. Ulice okalające Plac J. Piłsudskiego dalej są zamknięte. Trwa ustalanie, co znajduje się w plecaku mężczyzny.