Przed godz. 14 rzecznik KSP podinsp. Sylwester Marczak przekazał, że policja zakończyła działania na Pl. Piłsudskiego. Negocjacje z mężczyzną, który wszedł na pomnik smoleński trwały od około godz. 11.
Ze względów bezpieczeństwa policja odgrodziła plac i tereny przyległe. Apelowała, by nikt nie zbliżał się do tych rejonów. Wyznaczona została około kilometrowa strefa bezpieczeństwa.
"Na miejscu pracowali policyjni negocjatorzy"
– powiedział w sobotę rzecznik KSP podinsp. Sylwester Marczak.
Dziali też kontrterroryści, w sumie zaangażowanych było kilkuset funkcjonariuszy.
🇵🇱 Ciekawe jakie ma żądania… pic.twitter.com/6TyHoWvwlf
— WarNewsPL (@WarNewsPL1) October 14, 2023
W pobliże pomnika podjechał samochód kontrerrorystyczny TUR, w nim znajdował się wyposażony w megafon policyjny negocjator, który rozmawiał z mężczyzną stojącym na pomniku.
Reporterka, która była w okolicy parku Saskiego opisywała, że w stronę placu cały czas zjeżdżały kolejne radiowozy. Dostępu bronili policjanci w kamizelkach kuloodpornych, którzy nie przepuszczali nikogo w kierunku Placu J. Piłsudskiego.