- Obecnie ze względów bezpieczeństwa Plac Piłsudskiego oraz teren przyległy został wyłączony dla ruchu. Na miejscu działają policjanci - informuje policja w mediach społecznościowych. Dziennikarka BBC podaje, że na pomnik smoleński w Warszawie wszedł mężczyzna, który twierdzi, że ma bombę. Oficer dyżurna Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z Niezalezna.pl potwierdziła doniesienia. Jeżeli okaże się, że mężczyzna działa z powodów politycznych, to zapewne jest to skutek przemysłu pogardy.
Jak poinformowała policja, ze względów bezpieczeństwa Plac Piłsudskiego oraz teren przyległy został wyłączony dla ruchu.
Obecnie ze względów bezpieczeństwa Plac Piłsudskiego oraz teren przyległy został wyłączony dla ruchu. Na miejscu działają policjanci.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) October 14, 2023
Z doniesień medialnych wynika, że na placu pojawił się mężczyzna, który wszedł na pomnik katastrofy smoleńskiej i zagroził, że ma ze sobą bombę.
🇵🇱 Ciekawe jakie ma żądania… pic.twitter.com/6TyHoWvwlf
— WarNewsPL (@WarNewsPL1) October 14, 2023
Source: hotel staff nearby. Local police saying nothing for now pic.twitter.com/RyrXsUtoWl
— Sarah Rainsford (@sarahrainsford) October 14, 2023
Major police deployment in central Warsaw with reports that this man is claiming he has a bomb. Reasons unclear. Streets around are all blocked off. pic.twitter.com/HzyzRcXElN
— Sarah Rainsford (@sarahrainsford) October 14, 2023
Na miejscu są już policyjni kontrterroryści. pic.twitter.com/gIl08JoYr4
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) October 14, 2023
Będziemy kontynuować temat.