Mateusz Kijowski
KOD-reaktywacja. Mateusz Kijowski wzywa do ulicznych protestów pod Sądem Najwyższym
W podważającej zaufanie do fundamentów państwa akcji kwestionowania wyników wyborów, realizującej się pod "patronatem" Donalda Tuska, pojawi się także element "uliczny". Na piątek zaplanowana jest manifestacja pod Sądem Najwyższym, a do udziału w niej zachęca m.in. Mateusz Kijowski, były lider Komitetu Obrony Demokracji.
Sąd skazał byłego lidera KOD ws. afery fakturowej. Teraz Kijowski domaga się… uniewinnienia
Uniewinnienia domaga się były lider KOD Mateusz Kijowski w apelacji od wyroku pruszkowskiego sądu, który w ub.r. skazał go m.in. na rok więzienia w zawieszeniu za poświadczenie nieprawdy w fakturach za usługi informatyczne – wynika z informacji przekazany od jego obrońcy mec. Jacka Dubois.
Kiedyś przyjaciel, dziś Kijowski zwiastuje koniec! Bo, "wszyscy wiemy, jak opozycja przegra wybory"
Mateusz Kijowski, były lider KOD, który na niejednym proteście szedł ramię w ramię z Grzegorzem Schetyną i jego świtą, teraz nie kryje, że droga, jaką wybrała opozycja na zbliżające się wybory parlamentarne, jest drogą ku przepaści. Dlatego też na swoim profilu na Facebooku pisze: "Chyba już wszyscy wiemy, jak opozycja przegra wybory". "Kiedy idą ku przepaści nie da się inaczej wesprzeć, niż głośno krzyczeć. Albo złapać za rękę (...) My możemy pomóc. Ale to oni muszą nam dać amunicję" - stwierdza. I wyznaje: "Na razie nas unikają".