W parlamencie inauguracja nowych kadencji Sejmu i Senatu, przed gmachem zaś działacze Komitetu Obrony Demokracji, którzy fetują po wyłonieniu większości. Były okrzyki i brawa w czasie głosowania na marszałka Sejmu, czytanie konstytucji oraz happening babci Kasi.
Sejm zainaugurował prace X kadencji. Prezydent Andrzej Duda apelował o ponadpartyjną współpracę nad najważniejszymi sprawami dla kraju, nawoływał też do zawiązania koalicji polskich spraw. Po przemówieniu premiera Mateusza Morawieckiego, przewodnictwo nad pracami parlamentu przekazano Szymonowi Hołowni, który został wybrany na marszałka Sejmu.
Wszystko na bieżąco śledzi Komitet Obrony Demokracji, który od południa fetuje przy ul. Wiejskiej. Nie zabrakło m.in. Katarzyny Augustynek czy Mateusza Kijowskiego.
Skandowane są hasła o konstytucji, jej artykuły ze sceny odczytują kolejni działacze.
Babcia Kasia odgrywa swój sztandarowy happening – odgraża się kolejnym policjantom - szczególnie policjantkom – skrupulatnie podkładając rejestrujący telefon pod twarze funkcjonariuszy.
My zaś zarejestrowaliśmy moment euforii manifestujących, w którym odrzucona została kandydatura Elżbiety Witek na marszałka Sejmu: