Maja Ostaszewska
Migranci to już nie tylko "inżynierzy" i "lekarze". Ostaszewska widziała też pielęgniarki i ekonomistów...
Wiele z tych osób to są pielęgniarki, lekarze, ekonomiści. To osoby, które BARDZO mogły by nam pomóc - opowiadała o migrantach Maja Ostaszewska, podczas festiwalu Góry Literatury na Zamku Sarny. Aktorka przyznała zarazem, że... na granicy polsko-białoruskiej jest "gorzej, niż było za PiS".
"Ja teraz kłamię" - wehikuł w nieznane. RECENZJA
"Ja teraz kłamię" nie jest łatwym filmem: długimi momentami jest to produkcja męcząca, przekombinowana, nasycona artystycznymi i scenograficznymi odniesieniami, które niewiele wnoszą do fabuły i klimatu całego dzieła. Niemniej jednak nowy film Pawła Borowskiego z powodu przełamania licznych schematów, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni siadając przed ekranem, jest czymś, co warto zobaczyć. A przy odrobinie wysiłku i dobrej woli - może nawet wyciągnąć nieco szersze i dalej idące wnioski niż tylko półtorej godziny niekonwencjonalnej zabawy z niezłą obsadą.
"Dzikobójstwo" to skandal, ale "dzieciobójstwo" już nie? Celebrytka w ogniu krytyki
Maja Ostaszewska, celebrytka znana w ostatnim czasie bardziej z uczestnictwa we wszelkiego rodzaju demonstracjach, niż z aktorskich dokonań, również zamieszanie wokół odstrzału dzików wykorzystała, by po raz kolejny "zaprotestować". Niestety, stając w obronie ciężarnych loch, celebrytka zapomniała o tym, jak wypowiadała się o... aborcji i ludzkich zarodkach. Internauci zarzucili Ostaszewskiej hipokryzję.
 
            ![Przez sytuację migrantów na granicy nie mogła spać po nocach. Co Ostaszewska mówi dziś? [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2024/06/11/n_f01dab9592e1d3ae62ed06d575c0d702a3b7b546efd4af5dee36c252d0d7d334_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
            