kryzys migracyjny
Wielkie kłopoty "piątki z Hajnówki"? Prokuratura publikuje nowe dowody i chce badać powiązania z przemytnikami
Jak przekazała Prokuratura Okręgowa w Białymstoku, w zabezpieczonym telefonie Kamili M., oskarżonej wraz z czworgiem innych aktywistów zaangażowanych w "pomoc migrantom na wschodniej granicy", znaleziono dowody na to, że aktywistka współpracowała czynnie z przemytnikami przerzucającymi nielegalnych migrantów na Zachód. Wiadomości dotyczyły m.in. ustalania wysokości opłat za nielegalne przekroczenie granicy oraz kontaktu i posiadania przez nią wpływu na działanie tzw. "kurierów". Z wiadomości przekazanych przez prokuraturę wynika jednak, że stopień zaangażowania Kamili M. sięgał o wiele głębiej. Mamy część wiadomości, które prokuratura uznała za nowe, istotne dowody.
Rośnie presja migracyjna z terytorium Białorusi. Gen. Wroński: Celem jest stworzenie chaosu w Polsce
Polska jest pod coraz większą presją migracyjną narzucaną przez reżim Alaksandra Łukaszenki na Białorusi. W ostatnich dniach Straż Graniczna odnotowała 368 prób nielegalnego przedostania się do Polski z terytorium Białorusi. Tylko dziś służby odparły próbę nielegalnego przekroczenia granicy przez ponad 220-osobową grupę cudzoziemców. – Z całą pewnością to kolejny element wojny hybrydowej, która po zimowej pauzie zintensyfikowała się ze strony Białorusi. Działania Mińska są ściśle skoordynowane z Rosją. Ich celem jest zastraszenie społeczeństwa i odciąganie jednostek Wojska Polskiego od zadań zgodnie z ich przeznaczeniem po to, by przerzucić je w rejon zwiększonej presji migracyjnej. To niezwykle niebezpieczne zjawisko – mówi nam. gen. Dariusz Wroński, były dowódca wojsk aeromobilnych.
Organizacje pozarządowe nakręcają nielegalną migrację? Jabłoński dla Niezalezna.pl: To są przestępcy
- Pakt migracyjny nie tylko nie rozwiązuje problemu, ale go pogłębia, ponieważ relokacja imigrantów pomiędzy krajami europejskimi oznacza, że przemytnicy usłyszą bardzo mocny sygnał: "przesyłajcie jeszcze więcej ludzi". Przede wszystkim należy ograniczyć bodźce, które sprawiają, że przyjazd do Europy jest atrakcyjny dla imigrantów, w szczególności to jest kwestia świadczeń socjalnych. Wielu imigrantów dociera zwłaszcza do krajów Europy Zachodniej dlatego, że liczą na pieniądze od europejskich podatników. Osoba, która dostała się do UE nielegalnie, nie powinna mieć prawa do żadnych świadczeń socjalnych i być odsyłana - mówi w rozmowie z portalem Niezalezna.pl wiceminister spraw zagranicznych, Paweł Jabłoński.