Kraków

- Mamy sytuację, w której naszą niepodległość wcześniej określano jako incydent. Dziś Polska jest niepodległa od ponad 30 lat. Po przyjęciu traktatu, który wejdzie w UE, Polska nie będzie państwem niepodległym. Nie możemy się na to zgodzić i musimy podjąć walkę z przekonaniem, że zwyciężymy! - mówił w Krakowie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak dodał: gdy walczy się o niepodległość Ojczyzny, to każda cena jest warta, by ją zapłacić - zarówno w wymiarze szerszym, jak i osobistym.

Podczas prezentacji kandydatów z listy Koalicji Obywatelskiej w Krakowie, głos zabrało... aktywiszcze. Osoba, która przedstawiła się jako San Kocoń wywołała konsternację nawet wśród polityków KO. Mina posła Michała Szczerby podczas prezentacji "aktywiszcza LGBT", była dość niewyraźna. Internautów nurtuje jednak pytanie, czy owo aktywiszcze znajdzie się po wyborach w Sejmie?

Media związane z opozycją, czyli przede wszystkim stacja z Wiertniczej, od kilku dni żyją sprawą Joanny z Krakowa. Tej, która kupiła w internecie tabletkę poronną, by samodzielnie dokonać aborcji. W jej obronie stanęła również Klaudia Jachira. "Pamiętajmy, Pani Joanna została brutalnie potraktowana przez policję tylko za to, że zgodnie z prawem zażyła tabletkę poronną" - brzmi fragment jej Twitterowego wpisu, w którym zapewnia, że gdy dojdzie do władzy - aborcja będzie "darmowa, bezpieczna i dostępna lokalnie". Jakieś pytania...?