Komisja Europejska
Były szef polskiej dyplomacji: Program von der Leyen to gotowy scenariusz na wiele kryzysów
Parlament Europejski poparł Ursulę von der Leyen na kolejną kadencję na stanowisku przewodniczącej Komisji Europejskiej. Za jej kandydaturą opowiedziało się 401 europosłów. Przeciw było 284. Wymagana bezwzględna większość głosów, potrzebna do zatwierdzenia kandydatury wynosiła 360 eurodeputowanych. Oznacza to, że w 2019 r. jej kandydatura na szefową Komisji uzyskała w PE tylko dziewięć głosów ponad wymaganą większość, a tym razem było to 41 głosów. – Obecny program Ursuli von der Leyen to scenariusz na wiele kryzysów, na dalszą utratę konkurencyjności Unii, na drogie życie Europejczyków, na dalsze wojny ideologiczne – ocenia w rozmowie z portalem Niezależna.pl Witold Waszczykowski, były minister spraw zagranicznych i były europoseł.
Nowy Europarlament a unijne szaleństwa. Prof. Krasnodębski dla „GPC”: Będą osłabione, ale nie zatrzymane
“15 października Polacy dokonali takiego, a nie innego wyboru. Głosując na Donalda Tuska, głosowali na Ursulę von der Leyen i kontynuację tej polityki unijnej, która była dotychczas - przy pewnych modyfikacjach. Nie będzie to jednak żadne zerwanie z niekorzystną dla Polski polityką…” - mówił w rozmowie z “Gazetą Polską Codziennie” prof. Zdzisław Krasnodębski, socjolog, filozof, były europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
Ustaw brak, a KE odpuszcza Tuskowi. "Jesteśmy tego świadomi"
Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viera Jourova przyznała, że procedura z art. 7 wobec Polski jest zamykana w momencie, gdy nie wszystkie akty ustawodawcze zostały przyjęte. Jak powiedziała, sędziowie w Polsce... "przestali być jednak prześladowani".