KOD
Joanna Kopcińska obnaża frustracje i bezradność totalnych, ale zapewnia: „Nikogo nie będziemy ścigać i karać"
Nikogo nie będziemy ścigać i karać, ale nie można przekraczać granic wolności drugiego człowieka - powiedziała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, komentując przepychanki, do których doszło na spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim w Gdańsku. Dodała, że rozumie poziom frustracji, bo na spotkaniach z politykami PO zjawia się 5-7 osób. "Brak słuchaczy, brak programu. Cóż można zrobić, tylko zakrzyczeć" powiedziała Kopcińska.
Żaden protest antyrządowy nie obejdzie się bez niego. „Obrońca demokracji” nie zawiódł i tym razem
Około 150 niepełnosprawnych i osób ich wspierających zebrało się przed Sejmem, by poprzeć protestujących w Sejmie rodziców osób niepełnosprawnych. Na proteście nie zabrakło Mateusza Kijowskiego, co nie umknęło uwadze użytkowników Twittera.
"Nie wstydzę się swojej twarzy" - to wiadomość od Kijowskiego. Ma facet tupet
- Fakt, że o sformułowaniu aktu oskarżenia dowiedziałem się dzisiaj rano z mediów, chyba jasno dowodzi, że cała "afera" obliczona jest na żywiołową reakcję mediów - ocenił dziś w oświadczeniu zamieszczonym na portalach społecznościowych były lider KOD Mateusz Kijowski. W równie kuriozalny sposób tłumaczą zakończenie śledztwa jego koledzy. A coś o znikających pieniądzach?