cisza wyborcza
Myrcha ordynarnie złamał ciszę wyborczą. Prokuratura nie zajęła się sprawą! Bo uznali to za...
To był gigantyczny skandal podczas ciszy wyborczej przed I turą wyborów prezydenckich - wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha opublikował grafikę agitującą za Rafałem Trzaskowskim. Szef PKW uznał, że to jaskrawy przypadek złamania prawa, którym powinna zająć się prokuratura. Ale się nie zajmie, choć zawiadomienia wpłynęły. Sprawę zrzucono na policję, bo uznano, że to wykroczenie.
Łamanie ciszy wyborczej. Problemy mogą mieć nie tylko politycy KO? Będzie zawiadomienie w sprawie „Wyborczej”
Poseł Dariusz Matecki złoży zawiadomienie do prokuratury, dotyczące łamania ciszy wyborczej przez "Gazetę Wyborczą". Jak przekazał, w sobotę na jej profilu na Facebook-u ukazał się materiał uderzający w jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich. Z jego relacji wynika też, że służby w żaden sposób nie zareagowały na hejterską kampanię internetową, o której głośno było w ostatnich dniach.
Cisza wyborcza - zasady, do kiedy obowiązuje. Przypominamy najważniejsze reguły
Równo o północy z piątku na sobotę rozpoczęła się cisza wyborcza, która będzie obowiązywała aż do zakończenia głosowania w wyborach prezydenckich w niedzielę. W czasie ciszy nie można publikować sondaży i agitować na rzecz kandydatów, zakaz obowiązuje też w internecie. Za złamanie ciszy grozi grzywna. Jej wysokość może budzić respekt.