Nie możemy zgodzić się na to, by Ukraina była strefą buforową; jeśli chcemy zapewnić trwały pokój w Europie, Ukraina musi być zintegrowana z UE i NATO - mówił premier Mateusz Morawiecki w Monachium.
Szef rządu podczas sobotniej konferencji prasowej zwracał uwagę, że wielu polityków w zachodniej Europie mówi, że Rosja nie powinna wygrać tej wojny, a Ukraina nie powinna jej przegrać.
"My staramy się zmieniać tę narrację, przekazywać inną narrację: Rosja musi przegrać tę wojnę, a Ukraina musi wygrać tę wojnę"
- podkreślił.
Morawiecki zaznaczył, że nie jest to drobna semantyczna różnica, ale różnica zasadnicza w podejściu do tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą.
Zdaniem premiera, jako wolny świat musimy przygotować się na długoterminowe odstraszanie i powstrzymywanie wobec Rosji.
"Nie możemy też zgodzić się na to, aby Ukraina była czymś w rodzaju strefy buforowej, strefy przejściowej. Jeśli chcemy zapewnić trwały pokój w Europie, trwałe bezpieczeństwo, to Ukraina musi być zintegrowana z wolnym światem - zintegrowana z UE, a ostatecznie zintegrowana również z NATO"
- wskazał Morawiecki.
Jak dodał są to podstawowe wartości, które doprowadzą nas do długoterminowego pokoju.
Aby tak się stało - mówił - musimy zmienić nastawienie i musimy mieć wolę i determinację, aby wspierać Ukrainę tak długo, aby tę wojnę wygrała, a Rosja tę wojnę musi przegrać.
Premier Morawiecki ocenił też, że jeśli Ukraina przestałaby być wspierana poprzez dostawy broni i amunicji, to poniosłaby w krótkim czasie klęskę, "a Putin rozglądałby się za kolejną ofiarą". "Szukałby tylko, jaki następny kraj powinien zostać podbity" - powiedział.
Jak stwierdził, "Rosja obudziła najgorsze demony XIX i XX wieku - kolonializm, imperializm, nacjonalizm, szowinizm". "Dzisiejsza Rosja, to na powrót kraj de facto totalitarny" - mówił premier.
"Musimy uświadamiać naszym partnerom w zachodniej Europie, partnerom zza oceanu, z którymi również wczoraj wiele rozmawiałem, jak ważne jest powstrzymanie, ale także jak ważne jest zbudowanie odpowiedniej siły odstraszania. Chcesz pokoju, gotuj się do wojny"
- powiedział premier na konferencji prasowej.
Przypomniał, że "Polska przeznacza 3 proc. PKB, a właściwie w tym roku, jeżeli zrealizujemy nasze plany zakupowe, będzie to 4 proc. PKB na zbrojenia".
"To jeden z najwyższych wskaźników wśród wszystkich państw NATO, na poziomie tych państw, które do niedawna jeszcze były poza naszym zasięgiem z perspektywy proporcji wydatków na uzbrojenie, w relacji do PKB"
- zwrócił uwagę Morawiecki.
Dodał, że ten temat był często poruszany w Monachium. "NATO musi zrealizować swoje zapowiedzi z Madrytu, musi zbudować odpowiednie siły szybkiego reagowania i siły odstraszania. To są fundamentalne tematy bezpieczeństwa" - wskazał szef rządu.
Przekazał, że rozmawiał na ten temat z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, ale także z wieloma innymi przywódcami.
Premier @MorawieckiM w #Monachium: Z przewodniczącą @vonderleyen rozmawialiśmy o produkcji amunicji - temat z ostatniej #RE w #Bruksela. Niektóre państwa nie zareagowały na to pozytywnie. Cieszę się, ze przew. @vonderleyen porusza ten wątek - jest ona orędowniczką wsparcia dla 🇺🇦
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) February 18, 2023
"Rozmawiamy także o bardzo konkretnych projektach. Z panią przewodniczącą von der Leyen rozmawialiśmy o projektach produkcji amunicji. To był temat poruszony na ostatniej Radzie Europejskiej w Brukseli, ale niektóre państwa, nie chcę ich wskazywać palcem, nie zareagowały na to pozytywnie. Cieszę się, że pani przewodniczącą podejmuje ten temat. Jest na pewno orędowniczką wsparcia dla Ukrainy. To duży i bardzo potężny sojusznik"
- podkreślił Morawiecki.
"Jednocześnie też konstruujemy, o tym rozmawiałem z panią premier Estonii, bo ona ten temat podnosi, koalicję państw, które byłyby gotowe produkować wspólnie amunicję - finansować, współfinansować produkcję amunicji w jak największych zakresach"
- poinformował premier.
Jak mówił, "wszyscy, którzy znają charakterystykę teatru wojny na Ukrainie, wiedzą doskonale, że podstawową bolączką, podstawowym deficytem jest tam właśnie amunicja". "My w Polsce również rozwijamy teraz gwałtownie moce produkcyjne amunicji, różnego kalibru, ale potrzebujemy jej zarówno na nasze własne zapasy, jak i przekazać amunicję dla Ukrainy" - powiedział Morawiecki.