Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku rosyjskiego ostrzału w Kijowie - poinformował dziś mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko. W Charkowie w rezultacie ostrzałów zginęła jedna osoba, a co najmniej 18 zostało rannych.
"Mimo tego, że nasza obrona przeciwlotnicza działa, nasi wojskowi prowadzą obronę, doszło w dzielnicy darnickiej do wybuchów. Jest jeden zabity, kilka osób zostało hospitalizowanych, pracownicy medyczni walczą o ich życie"
- przekazał Kliczko, cytowany przez serwis Ukrainska Prawda.
Mer podkreślił, że Kijów był i pozostaje celem wroga i nie wykluczył, że ostrzały stolicy będą kontynuowane.
Do śmiertelnego w skutkach ostrzału doszło też w sobotę w Charkowie na wschodzie kraju. Według wstępnych danych jedna osoba zginęła, a co najmniej 18 zostało rannych - podaje Suspilne.