W Watford pod Londynem zakończyło się spotkanie przywódców państw NATO z okazji 70. rocznicy powstania Sojuszu. W deklaracji końcowej ze szczytu znalazło się m.in. zdanie, że "agresywne działania Rosji stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego".
"Terroryzm we wszystkich jego postaciach i przejawach pozostaje stałym zagrożeniem dla nas wszystkich. Podmioty państwowe i niepaństwowe kwestionują porządek międzynarodowy oparty na regułach. Brak stabilności poza naszymi granicami przyczynia się również do nielegalnej migracji. Stoimy w obliczu zagrożeń cybernetycznych i hybrydowych"
- taki zapis znalazł się w przyjętej dziś deklaracji.
W ramach ustaleń poczynionych podczas spotkania Turcja wycofała swój sprzeciw wobec aktualizacji planów obrony krajów bałtyckich i Polski, a sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg zapewnił, że dzięki podjętym decyzjom NATO będzie bardziej obecne na wschodniej flance.