Lotnisko było oczyszczane
Minister podkreślił, że przyczyny incydentu są badane, „śledztwo odpowie na to pytanie”.
Dyrektor Litewskich Portów Lotniczych (LTOU) Simonas Bartkus wykluczył możliwość, że pas startowy mógł być nieprawidłowo oczyszczony.
Loty odbywały się przez cały dzień, startowało i lądowało wiele samolotów, a konserwacja pasa startowego odbywa się na bieżąco (...). Zgodnie z posiadanymi informacjami podjęto wszelkie środki w celu utrzymania dobrego stanu pasa startowego
– zapewnił dziennikarzy Bartkus.
Co się wydarzyło?
Według Bartkusa samolot LOT wylądował od strony południowej, przetoczył się do końca głównego pasa i skręcając na pas startowy, zjechał kilka metrów.
Ponieważ samolot znajduje się zbyt blisko pasa startowego, nie możemy wznowić lotów bez jego usunięcia (...). Samolot stoi tuż obok pasa, na części gruntowej
– wyjaśnił dyrektor LTOU.
W środę o godz. 13:43 na lotnisku w Wilnie samolot linii LOT, który przyleciał z Warszawy, numer lotu LO771, zjechał z pasa startowego podczas kołowania w kierunku płyty postojowej. Samolot Embraer E170STD przyleciał do Wilna z warszawskiego Lotniska Chopina. Jak podał rzecznik PLL LOT, na pokładzie znajdowało się 63 pasażerów; wszyscy bezpiecznie opuścili samolot.
„Pasażerowie nie odnieśli żadnych obrażeń, okoliczności zdarzenia są wyjaśniane” – napisano w komunikacie Litewskich Portów Lotniczych.
Wkrótce po zdarzeniu zwołane zostało posiedzenie komisji ds. sytuacji nadzwyczajnych Litewskich Portów Lotniczych z udziałem ministra transportu Jurasa Taminskasa, przedstawicieli resortu sprawiedliwości oraz kierownictwa Litewskich Portów Lotniczych.
Samoloty lecące do Wilna są kierowane do innych portów lotniczych.