To było najwyższe zwycięstwo piłkarskiej reprezentacji Polski w historii. Dokładnie 15 lat temu, 1 kwietnia 2009 roku, Biało-czerwoni pokonali w Kielcach San Marino 10:0 i ustanowili swój rekord strzelecki. Nigdy wcześniej, ani później nasza drużyna nie zdobyła w meczu dziesięciu goli.
Piłkarska reprezentacja Polski pokonując po rzutach karnych Walię jako ostatnia drużyna zakwalifikowała się na Euro 2024. Czy to znaczy, że Biało-czerwoni będą najsłabszym zespołem na zbliżających się mistrzostwach Europy? Niekoniecznie. Wystarczy spojrzeć chociażby na przewidywania dziennika "The Guardian", które dla podopiecznych trenera Michała Probierza są dość zaskakujące.
Michał Probierz, który we wtorek wprowadził polskich piłkarzy na Euro 2024, nie przegrał żadnego z sześciu dotychczasowych meczów na stanowisku selekcjonera. Taka sztuka nie udała się żadnemu trenerowi biało-czerwonych od czasu Wojciecha Łazarka w latach 1986-87.