Iga Świątek czy Barbora Krejcikova - w czwartek rozstrzygnie, która tenisistka jako druga z "Grupy Pomarańczowej" awansuje do półfinału WTA Finals w Rijadzie. Dla Polki korzystny jest tylko jeden scenariusz - musi pokonać Jessicę Pegulę i liczyć, że inna Amerykanka Coco Gauff wygra z Czeszką.
Wiceliderka światowego rankingu Iga Świątek trenowała z pierwszą w zestawieniu Aryną Sabalenką w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej. W sobotę Polka i Białorusinka rozpoczną rywalizację w kończącym sezon turnieju WTA Finals. Stawką jest pozycja liderki na koniec roku.
Aryna Sabalenka pokonała mistrzynię olimpijską Chinkę Qinwen Zheng 6:3, 5:7, 6:3 w finale turnieju WTA 1000 w Wuhan. Białoruska tenisistka w najnowszym notowaniu rankingu WTA wyprzedzi nie grającą ostatnio Igę Świątek.