Serhij Stachowski jest szczęśliwy, że w rozpoczynającym się w poniedziałek wielkoszlemowym turnieju w Wimbledonie zabraknie Rosjan. Były ukraiński tenisista, w przeszłości 31. zawodnik światowego rankingu, na początku wojny zaciągnął się do armii rezerwowej,
Hubert Hurkacz pokonał Australijczyka Nicka Kyrgiosa 4:6, 7:6 (2), 7:6 (4) i awansował do finału tenisowego turnieju ATP na trawiastych kortach w Halle. Rywalem Polaka w niedzielę będzie lider światowego rankingu Rosjanin Daniił Miedwiediew.