Potwierdziły się transferowe plotki i Bartosz Bednorz trafił do siatkarskiego giganta. Reprezentant Polski został zawodnikiem Zenita Kazań. To dla niego kontrakt życia - zapewnia menadżer, a sam przyjmujący przyznaje, że jest bardzo szczęśliwy. Dołączył do klubu, który zawsze gra o najwyższe cele, a za sezon - według nieoficjalnych informacji - dostanie kosmiczne jak na siatkarskie realia wynagrodzenie 900 tysięcy euro.
Pozyskanie Bartosza Bednorza Zenit zasygnalizował już w środę i zrobił to w oryginalny sposób. Zamieścił wtedy na Twitterze zdjęcie byłego prezydenta USA Billa Clintona, siedzącego na dywanie, słuchającego przy tym muzyki i trzymającego opakowanie płyty, na której widać polskiego siatkarza grającego na saksofonie.
Bill Clinton ogłasza transfer Bartosza Bednorza do Zenitu Kazań
— Zenit-Kazan in English⚡️ (@volleyzenit_en) April 29, 2020
Klub z Kazania zwrócił uwagę, że Bednorz był w minionym sezonie po Ivanie Zaytsevie drugim najlepiej punktującym zawodnikiem Modeny, a w 2018 roku zdobył z nią Superpuchar Włoch. Przypomniano także, że tam spotkał się z Matthew Andersonem, który wcześniej przez wiele lat był ważną postacią rosyjskiego zespołu.
To właśnie Amerykanin i reprezentant Polski kubańskiego pochodzenia Wilfredo Leon w ostatnich latach w dużym stopniu stali za sukcesami Zenita. Drużyna ma w dorobku m.in. sześć triumfów w Lidze Mistrzów, 10 tytułów mistrza Rosji i klubowe mistrzostwo świata z 2017 roku. Seria zwycięstw zakończyła się wraz z odejściem Leona. Jego następcą ma być właśnie Bednorz, który w Serie A wyrósł na gwiazdę światowego formatu.
Żaden inny siatkarz urodzony w Polsce nie zarabiał i nie zarabia tyle, ile Bednorz dostanie w Kazaniu
- zdradził reprezentujący Bednorza Jakub Michalak w rozmowie Sport.pl.
Według nieoficjalnych informacji Polak może liczyć na zarobki na poziomie 900.000 eur za sezon. W siatkówce, zwłaszcza w czasie pandemii koronawirusa, to kosmiczny kontrakt.