Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Jerzy Brzęczek podał skład Polaków. Na Łotwie biało-czerwoni grają o pełną pulę

Prowadzący w grupie G eliminacji mistrzostw Europy polscy piłkarze zmierzą się wieczorem w Rydze z ostatnią w tabeli Łotwą. Jest duża szansa powiększenia dorobku punktowego i przybliżenia się do awansu na turniej w 2020 roku. Wobec słabszej dyspozycji Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika w wyjściowym składzie Polaków pojawi się tylko jeden napastnik - Robert Lewandowski. Warunki na stadionie Dauguvas są idealne do gry.

facebook.com/rl9official/

Jerzy Brzęczek wobec kontuzji kilku piłkarzy i słabszej dyspozycji napastników zdecydował się na ustawienie z Lewandowskim na szpicy. Powinni go wspierać skrzydłowi Kamil Grosicki i Sebastian Szymański oraz ofensywnie usposobiony Piotr Zieliński. Na lewą obronę po dłuższej nieobecności wraca Maciej Rybus.

Trener Brzęczek ogłosił wyjściową jedenastkę na mecz z Łotwą

 Skład Polaków:

Szczęsny – Kędziora, Glik, Bednarek, Rybus – Krychowiak, Klich – Szymański, Zieliński, Grosicki – Lewandowski.

Polacy mają dobry bilans z Łotwą. Dziś pora na jedenaste zwycięstwo

Łotwa jest zdecydowanie najsłabszym zespołem grupy G. Przegrała niedawno 0:6 z Austrią i 0:5 ze Słowenią, a najlepszy mecz rozegrała w marcu w… Warszawie, gdy uległa Polsce tylko 0:2. Zamyka tabelę z zerowym dorobkiem i bilansem bramkowym 1-21. Ten jedyny gol to samobójczy strzał rywali (w pierwszym meczu z Macedonią Północną). Jerzy Brzęczek przyznał:

Wiemy, że będziemy w czwartek zdecydowanymi faworytami. Ale historia uczy pokory i maksymalnej koncentracji. Tego, że nie można liczyć bramek przed spotkaniem. Pamiętam, jak kiedyś grałem w reprezentacji przeciwko San Marino i wygraliśmy tylko 1:0 po golu strzelonym ręką. To nie są łatwe mecze. One stają się łatwe wówczas, gdy szybko obejmie się prowadzenie. Wtedy taki mecz inaczej wygląda.

Pogoda w Rydze jest idealna do gry w piłkę, podobnie jak płyta boiska

We wrześniu biało-czerwoni rozczarowali, przegrywając na wyjeździe ze Słowenią 0:2 i remisując u siebie z Austrią 0:0. Selekcjoner zapowiedział jednak, że nie zrobi rewolucji w składzie.

Polska jako lider tabeli powinna wygrać z najsłabszą drużyną w grupie

W środowe popołudnie jego podopieczni trenowali na stadionie Daugava, gdzie odbędzie się mecz. Zajęć nie dokończył Krystian Bielik, który doznał stłuczenia mięśnia uda. Dołączył w ten sposób do kontuzjowanych wcześniej Dawida Kownackiego, Łukasza Fabiańskiego oraz Karola Linetty.

Mecz Łotwa - Polska o 20:45. Transmisja TVP oraz Polsat Sport

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#eliminacje Euro 2020 #Polska-Łotwa #piłka nożna

redakcja