Polski żeglarz Piotr Myszka w dzisiejszych wyścigach zajął dziewiąte, piąte i wreszcie drugie miejsce, awansując na czwarte miejsce klasyfikacji generalnej klasy RS:X. Różnice punktowe pomiędzy Myszką a reprezentantami Włoch i Francji są na tyle małe, że w kwestii srebrnego i brązowego medalu wszystko jest możliwe. Złoto niemal na pewno przypadnie Holendrowi Kiranowi Baldoe, którego przewaga nad resztą stawki jest olbrzymia.