10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Robert Lewandowski skomentował porażkę na Euro: "Musimy razem jako drużyna pociągnąć to dalej"

"Walczyliśmy o zwycięstwo, ale szkoda, że nie udało się choć zremisować" - przyznał Robert Lewandowski po porażce 1:2 ze Słowacją w pierwszym występie Biało-czerwonych w piłkarskich mistrzostwach Europy. "Musimy razem jako drużyna pociągnąć to dalej, choć zadanie przed nami bardzo ciężkie" - dodał kapitan reprezentacji Polski.

Polacy przegrali na Euro ze Słowacją
Polacy przegrali na Euro ze Słowacją
Fot. Tomasz Hamrat / Gazeta Polska

Mecz powinien ułożyć się dużo lepiej. Od pierwszej minuty częściej byliśmy przy piłce, w miarę kontrolowaliśmy spotkanie, jedna niefartowna sytuacja, straciliśmy bramkę i później musieliśmy gonić wynik. Szybko odrobiliśmy straty na początku drugiej połowy, mogło się wydawać, że wszystko pójdzie po naszej myśli, ale tak się nie stało

- powiedział Lewandowski przed kamerami TVP.

Jak przyznał, w grze polskiej drużyny m.in. brakowało  ostatniego podania, ale szwankowało też rozegranie akcji.

Niewystarczająco dobrze zachowaliśmy w sytuacjach, po których straciliśmy bramki i niewystarczająco dobrze graliśmy w ofensywie, by kreować klarowne sytuacje, po których moglibyśmy zdobywać gole. Do tego po czerwonej kartce musieliśmy walczyć w dziesiątkę. Na pewno powinniśmy się w tym meczu pokusić o więcej, choć z drugiej strony mówi się, że mecze, których nie można wygrać, trzeba przynajmniej zremisować.

Nawiązując do drugiej bramki straconej przez Biało-czerwonych wskazał, że jej strzelec Martin Skriniar był niepokryty, a przed nim stało czterech czy pięciu polskich piłkarzy.

Takich błędów mistrzostwa Europy nie wybaczają. Z kolei przy pierwszej bramce nie mieliśmy szczęścia.

Kapitan drużyny narodowej podkreślił, że piłkarze powinni wziąć na swoje barki odpowiedzialność nie tylko za wynik.

Także za to, jak dziś zagraliśmy albo też za to, czego dziś nie zagraliśmy, a powinniśmy. Mamy jeszcze dwa mecze, z teoretycznie najsłabszym rywalem przegraliśmy, więc na pewno jesteśmy w ciężkiej sytuacji. Mam nadzieję, że już w meczu z Hiszpanią, przy poprawie tych elementów, które dziś nie zadziałały, będzie to lepiej wyglądać, choć zdaję sobie sprawę, że przeciwnik też będzie z dużo wyższej półki

- zaznaczył Lewandowski, który w poniedziałek po raz 120. wystąpił w reprezentacji.

Musimy razem jako drużyna pociągnąć to dalej, choć zadanie przed nami bardzo ciężkie. Musimy podejść do meczu z Hiszpanią z wiarą, że w takiej imprezie jak Euro mogą się zdarzyć różne rzeczy.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Polska-Słowacja #Euro 2020 #piłka nożna #Robert Lewandowski

jm