Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Kadra na Euro 2016. „Delikatny szacunek dla Błaszczykowskiego”. Zobacz WIDEO z powrotu do bazy

Polacy zdobyli wczoraj na Stade Vélodrome w Marsylii trzy punkty wygrywając z

screen YouTube
screen YouTube
Polacy zdobyli wczoraj na Stade Vélodrome w Marsylii trzy punkty wygrywając z Ukrainą 1:0. Nasza reprezentacja z dorobkiem siedmiu punktów z drugiego miejsca w grupie C awansowała do 1/8 finału Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2016.  Kolejny mecz ze Szwajcarią w sobotę o godzinie 15.00 w Saint-Etienne. Podczas powrotu do piłkarskiej bazy wystąpiły problemy pogodowe. Jednak biało-czerwonym dopisywały humory. Jakub Błaszczykowski zażartował, że dopiero teraz Kamil Grosicki powiedział mu, że „szacunek, ale delikatny”, żeby się za bardzo nie rozluźnił.
 
Jakub Błaszczykowski strzelił wczoraj jedynego, zwycięskiego gola w meczu z Ukrainą. Jak ocenił w wywiadzie po meczu, najważniejszy jest wynik, zwycięstwo, a nie kto strzelił bramkę.

Przed meczem trener powiedział mi, że gdy zajdzie taka potrzeba, wejdę na boisko. Tak się stało, cieszę się, że udało mi się zdobyć bramkę. Nie ma jednak znaczenia, kto trafia – wygrała cała drużyna. Rozgrywaliśmy wiele bardzo dobrych spotkań, ale brakowało zwycięstwa – wolę więc wygrywać po słabszym meczu, niż remisować po lepszym

– powiedział zaraz po meczu Jakub Błaszczykowski.
 
W trakcie drogi powrotnej piłkarze byli wyluzowani, humory wyraźnie im dopisywały. Wracali do bazy razem ze swoimi rodzinami. Strzelec zwycięskiej bramki przyznał, że dopiero teraz Kamil Grosicki powiedział co o tym myśli.

Grosik dopiero teraz powiedział, że szacunek. Ale delikatny, mówi, żebym się nie rozluźnił za bardzo. To tylko dzisiaj pewnie do dwunastej

– żartował Błaszczykowski.
 
Grosicki poproszony o komentarz powiedział tylko: „Chapeau bas”.
 
Z powodu mgły samolot naszej reprezentacji nie mógł wylądować w Saint-Nazaire i został przekierowany do Rennes. Tam mieszka Kamil Grosicki, który na co dzień gra w Stade Rennais.
 
Podczas opuszczania samolotu piłkarze zastanawiali się, czy „Grosik” pomoże. Pytali ile ma samochodów. Ktoś zapytał: „Grosik, zapraszasz?”. Ten odpowiedział: „Radźcie sobie”. Wszyscy do bazy w La Baule dotarli taksówkami o godzinie 3.30.
 
Zobacz co działo się w trakcie tej podróży:

 



Źródło: youtube.com,rmf24.pl,niezalezna.pl,laczynaspilka.pl

#Kamil Grosicki #Jakub Błaszczykowski #Polska #Euro 2016

mg