Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Zabójca Pawła Adamowicza podrobił przepustkę? Na jaw wychodzą nowe fakty!

Z najnowszych ustaleń wynika, że identyfikator rzekomego przedstawiciela mediów, który znaleziono przy Stefanie W. tuż po ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza nie był plakietką, którą posługiwali się tego dnia dziennikarze. Wszystko wskazuje, że zabójca przepustkę podrobił.

archiwalne zdjęcie Stefana W. udostępnione przez policję
archiwalne zdjęcie Stefana W. udostępnione przez policję
na podst. policja.pl i osce.org; creativecommons.org/licenses/by-nd/4.0/

Jak wynika z informacji trójmiejskiej „Gazety Wyborczej”, za organizację 27. finału WOŚP w Gdańsku odpowiedzialne było Regionalne Centrum Wolontariatu w Gdańsku. Okazuje się, że identyfikator, który znaleziono przy Stefanie W. Różni się od plakietek, które wydano dziennikarzom.

„Według naszej oceny to nie jest nasz identyfikator. Możliwe, że mężczyzna sam wykonał dla siebie plakietkę, ale to już ustala policja. My nie widzieliśmy tej plakietki. Każdy przedstawiciel mediów był zobowiązany do noszenia identyfikatora na szyi, na smyczy. Plakietki nie były imienne”.
- informują cytowani przez „Gazetę Wyborczą” przedstawiciele Regionalnego Centrum Wolontariatu w Gdańsku

Wiadomo też, że w związku z zaplanowanym tego dnia koncertem organizator zamówił w sumie 50 przepustek dla dziennikarzy z napisem „Media” widocznym na plakietce. Z najnowszych informacji wynika jednak, że wydano jedynie 19 z nich, a policja zabezpieczyła już listę przedstawicieli mediów, którzy takie identyfikatory odebrali.

Przepustki wydano 13 stycznia, czyli w dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Identyfikatory, które nie zostały wydane przedstawicielom mediów również zabezpieczyła policja.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że na liście dziennikarzy, którzy odebrali swoje przepustki nie widnieje nazwisko Stefana W.

 



Źródło: niezalezna.pl, trojmiasto.wyborcza.pl

#policja #przepustka #zabójstwo #Stefan W. #Paweł Adamowicz

redakcja