Ambasador Rosji w Polsce został oblany "sztuczną krwią", gdy chciał świętować "dzień zwycięstwa". Dziennikarz Michał Rachoń przypomina wszystkim, którzy stają w obronie rosyjskiego dyplomaty, jaki kraj on reprezentuje. Wskazuje na gwałty i mordowanie strzałem w tył głowy - tak właśnie zachowują się rosyjscy żołnierze na Ukrainie.
O tym mówi dziś cały świat! Ambasador Rosji w Polsce wraz z delegacją przybył dziś w południe pod mauzoleum przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie. Chciał tam złożyć kwiaty, ponieważ 9 maja Rosja obchodzi "dzień zwycięstwa". Demonstranci z ukraińskimi i polskimi flagami uniemożliwili rosyjskiemu dyplomacie przejście pod miejsce upamiętnienia radzieckich żołnierzy, wznosili antyrosyjskie hasła i oblali Siergieja Andriejewa czerwoną substancją, jak sami nazwali - "sztuczną krwią". Po tym rosyjski dyplomata wrócił do służbowego auta. Do oblania ambasadora przyznała się ukraińska dziennikarka-aktywistka.
Jej akcja wywołała różne reakcje. W tym te od osób, które nie popierają takiej formy protestu i uważają, że aktywistka przesadziła, wylewając na Andriejewa czerwoną substancję. Są jednak tacy, którzy nie zgadzają się z tym stwierdzeniem i uważają, że uwaga powinna być skupiona raczej na barbarzyństwie Rosjan.
- Ambasador państwa, które z gwałcenia dzieci na oczach matek, mordowania strzałem w tył głowy uczyniło metodę polityczną oblany czerwoną farbą przez ofiary jego bestialstwa. A ja tu widzę oburzenie na tych co oblewali farbą, a nie na tego co rozlewa krew
- napisał na Twitterze dziennikarz Michał Rachoń.
Ambasador państwa, które z gwałcenia dzieci na oczach matek, mordowania strzałem w tył głowy uczyniło metodę polityczną oblany czerwoną farbą przez ofiary jego bestialstwa, A ja tu widzę oburzenie na tych co oblewali farbą, a nie na tego co rozlewa krew. pic.twitter.com/CgHz2zTNnk
— michal.rachon (@michalrachon) May 9, 2022
W podobnym tonie wypowiedziała się wcześniej na Albicli redaktor naczelna miesięcznika "Nowe Państwo" Katarzyna Gójska. - Ambasador ludobójców i pedofili musi się liczyć z gniewem ofiar (...) Farba temu zwyrodnialcowi nie zaszkodzi - napisała.