Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Lempart bluzga na policjantów, a potem spaceruje sobie w ich obstawie. Kierunek? Na Nowogrodzką!

"Imię, nazwisko i numer służbowy! Taka z was k...a policja!" - krzyczała Marta Lempart podczas dzisiejszej manifestacji w Warszawie, po czym (w maseczce) ostentacyjnie splunęła. "Będziecie tu stali do jutra jak chcecie jak frajerzy, jak chcecie, wypier...ć" - dodała z właściwą sobie gracją. Później pytana przez dziennikarza portalu Niezależna.pl o cel dalszego pochodu przez stolicę, wskazała, że idzie z towarzyszkami na Nowogrodzką (tam znajduje się siedziba Prawa i Sprawiedliwości).

Marta Lempart
Marta Lempart
fot. Aleksander Mimier / Niezależna.pl

Pluje, krzyczy i wyzywa

Nagranie z zachowaniem liderki tzw. Ogólnopolskiego Strajku Kobiet opublikował sekretarz stanu Jacek Ozdoba. 

Merytoryczne uzasadnienie Marty L. do wyroku TK w sprawie oceny zgodności z Konstytucją RP wybranych przepisów Traktatu o Unii Europejskiej Sygn. akt K 3/21

- napisał z przekąsem.

Co do dzisiejszej manifestacji po wyroku Trybunału Konstytucyjnego: przemawiająca Marta L., Donald Tusk - żadnego argumentu, agresja i propaganda. Czy prof. Zoll i Rzepliński myśleli o Polexit? Opozycja wie, że nie ma argumentów, więc wybiera populizm

- dodał Ozdoba.

Idą na Nowogrodzką

Później Lempart wraz z grupką swoich towarzyszek wybrała się na spacer po Warszawie, nazwany ciągiem dalszym "spontanicznej demonstracji". Jak informują nasi reporterzy, "lemparcice" zamiast po chodniku, idą środkiem ulicy, a policja próbuje przesunąć grupę na chodnik. Marta Lempart pytana przez naszego dziennikarza o to, dokąd idzie manifestacja odparła: "Na Nowogrodzką!". Na wysokości Placu Zawiszy znajduje się jednak blokada policyjna.

22 października umawiamy się w różnych miejscach Warszawy, żeby powk...iać to towarzystwo, które myśli, że chodzimy chodnikami, i że stawiamy się wyłącznie na zgromadzenia. Tak nie będzie!

- zapowiadała przez megafon, przed wejściem do jednego ze stołecznych hoteli.

Potwierdziła to również w rozmowie z naszym dziennikarzem.

22 października blokujemy Warszawę, żeby im się zawsze kojarzył ten dzień z tym, że mają prze***ane

- powiedziała Lempart.

Środowisko bliskie Lempart nie ma dziś dobrego dnia. Wcześniej zatrzymana przez policję została po raz kolejny tzw. "babcia Kasia", czyli agresywna seniorka Katarzyna A.  Tym razem kobieta szarpała uczestniczkę kontrmanifestacji, ubliżała policjantom i próbowała przedrzeć się przez kordon policji na pikietę zorganizowaną przez Prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Roberta Bąkiewicza.

 

 



Źródło: niezalezna.pl,

#strajk kobiet #Augustynek #Katarzyna A #Marta Lempart

Mateusz Tomaszewski,Aleksander Mimier,Przemysław Obłuski