10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Więźniowie zagrali w przedstawieniu. Wystąpili przed niezwykłą publicznością

Wyjątkowy spektakl, w którym aktorami byli więźniowie odbył się dziś w Areszcie Śledczym w Olsztynie. Przedstawienie "Diabelskie pułapki" było spotkaniem wigilijnym dla osadzonych i odwiedzających ich rodzin. Na widowni bowiem zasiadły rodziny i dzieci skazanych.

sw.gov.pl

Spektakl przygotowali wspólnie: Olsztyński Teatr Lalek i Areszt Śledczy w Olsztynie przy ulicy Opolskiej.

W przedstawieniu, opowiadającym o tym jak to dwa małe diabły Kudełek i Ogonek nie chcą dopuścić do Świąt Bożego Narodzenia i szykują napad na świętego Mikołaja, by go obrabować z prezentów, wystąpiło 9 więźniów. Przedstawienie miało charakter teatru kukiełkowego, a z aktorami-amatorami pracował nad spektaklem aktor Olsztyńskiego Teatru Lalek Jarosław Cupriak.

Cupriak podkreślił, że współpraca nad spektaklem wraz z kolejnymi próbami nabierała tempa, a odtwórcy ról wykazywali się sporą inicjatywą.

To, że ich dzieci miały zasiadać na widowni, to była dodatkowa motywacja. Mieli pomysły dotyczące ról ale i dekoracji. Praca nad spektaklem wyglądała tak, jak w profesjonalnym teatrze - najpierw było czytanie tekstu, wybieranie ról, a potem aranżowanie sytuacji i dogrywanie całości

- wyjaśnił Jarosław Cupriak.

Dyrektor Aresztu Śledczego Gaweł Gałdziński podkreślił, że przygotowywanie przedstawienia jest formą resocjalizacji i readaptacji.

Osadzeni mieli możliwość pracy w zespole i nabywania pewnych umiejętności, których nie udało się im nabyć w swoim środowisku. Poprzez kulturę uczą się funkcjonowania i mam nadzieję, że z dobrym skutkiem. Obserwowaliśmy, że osadzeni mocno się angażują, starają się to robić z myślą o swoich rodzinach, bo wiedzą, że rodziny i dzieci na nich czekają

- dodał.

Wicedyrektor Olsztyńskiego Teatru Lalek Anna Ratkowska powiedziała, że praca nad spektaklem to także praca nad samym sobą.

Osadzeni uczą się pewności siebie, łatwiej jest im odzywać się publicznie, uczą się współpracy - podkreśliła.

Występ jest z jednej strony mobilizujący, ale z drugiej strony stresujący, bo dziecięca widownia jest surowym odbiorcą

- dodała.

Po spektaklu dzieci, które przyszły do aresztu śledczego odwiedzić swoich ojców odsiadujących kary, dostały od Mikołaja paczki.

W Areszcie Śledczym w Olsztynie przy ulicy Opolskiej kary odsiaduje około 300 osadzonych. To placówka typu półotwartego, gdzie rygor jest złagodzony. Więźniowie mogą pracować odpłatnie i nieodpłatnie na zewnątrz, a cele są otwarte.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#więźniowie #areszt #przedstawienie #spektakl #Olsztyn

redakcja