Wydaje mi się, że (Parlament Europejski – red.) to chyba nieudana instytucja, jeśli chodzi o instytucje Unii Europejskiej. Nieudana instytucja, która się nie sprawdziła – powiedział w rozmowie z Katarzyną Gójską na antenie Jedynki Polskiego Radia wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosław Sellin.
Belgijskie media informowały niedawno, że obecni i byli posłowie do PE, a także pracownicy tej instytucji mieli brać łapówki za wpływanie na decyzje dotyczące m.in. Kataru. „To bolesne dla instytucji, która tak bardzo lubi pouczać innych” - zauważa dziennik „Financieele Dagblad” ("FD").
Wiceprzewodnicząca PE Eva Kaili (Socjaliści i Demokraci) w zeszłą niedzielę, 11 listopada, została postawiona w stan oskarżenia i aresztowana decyzją belgijskiego sądu. Zarzuty wobec niej i trzech innych osób, to korupcja, udział w grupie przestępczej i pranie pieniędzy. Parlament Europejski odwołał Kaili ze stanowiska wiceprzewodniczącej tej instytucji podczas sesji plenarnej we wtorek w Strasburgu. Wcześniej Grecja zamroziła majątek europosłanki i jej najbliższej rodziny.
Przy okazji media europejskie przypomniały sprawę europosła Radosława Sikorskiego i jego słynnych konsultacji, za które miał pobierać 40 tysięcy euro miesięcznie. Ale nie wiadomo od kogo, za co i na jakich warunkach.
Media europejskie piszą o tym, że zasięg tej afery jest dużo szerszy niż to, co w tej chwili wiemy. Redaktor pytała wiceministra, jak patrzy na tę aferę również w kontekście postaci Sikorskiego.
My w polskim systemie prawnym mamy obowiązek ujawniania dochodów i źródeł tych dochodów deklaracjami majątkowymi, jeśli chodzi o polityków rządowych czy parlamentarnych w Polsce. Chyba to samo przydałoby się w Parlamencie Europejskim. Tak po ludzku nawet to oceniając, ja nie mogę wyjść ze zdumienia. Przecież ci ludzie są bardzo sowicie przez Europejczyków wynagradzani, naprawdę bardzo poważnymi, dużymi pieniędzmi. Skąd jeszcze te pokusy, żeby jeszcze więcej, jeszcze więcej? Ta afera korupcyjna to pokazuje. Nie mogę zrozumieć tej pazerności, tej nieuczciwości w sytuacji urzędników, funkcjonariuszy - akurat posłów do Parlamentu Europejskiego, którzy naprawdę na tle standardów średnich wynagrodzeń w ogóle w Europie są bardzo dobrze wynagrodzeni
– ocenił Jarosław Sellin.
"Niektórzy zastanawiają się, czy nie za dobrze" – wtrąciła redaktor.
To tworzy też chyba taką atmosferę w Parlamencie Europejskim, niektórzy tak o tym też opowiadają, jakiejś takiej bańki, w której się zamykamy
– ocenił.
Minister zaznaczył, że nie pojmuje tego, że wysokie wynagrodzenie nie blokuje chęci zdobywania nielegalną drogą kolejnych pieniędzy.
Katarzyna Gójska wspomniała również wypowiedź profesora Ryszarda Legutko sprzed kilku tygodni, gdy mówił o tym, że dziś Parlament Europejski jest jakimś "kłębowiskiem patologii". Ludzie są wybierani, ale tak naprawdę nie mają odpowiedzialności, przed nikim faktycznie nie odpowiadają.
Dlatego wydaje mi się, że jest to chyba nieudana instytucja, jeśli chodzi o instytucje Unii Europejskiej. Nieudana instytucja, która się nie sprawdziła. Wydaje mi się, że jeśli chcemy mieć jakieś forum debaty o charakterze parlamentarnym w Unii Europejskiej, to chyba lepiej by było mieć jakiś Parlament Europejski złożony z delegatów parlamentów krajowych. Ktoś, kto zdobył mandat w parlamencie krajowym, jest jednocześnie delegatem do Parlamentu Europejskiego na jakieś specjalne sesje, żeby przedyskutować ważne dla Europy kwestie, a nie odrębne wybory do Parlamentu Europejskiego
– powiedział wiceminister.
Dodał, że tak jest w Radzie Europy, tej strukturze innej, poza Unią Europejską, zrzeszającej prawie 50 państw europejskich.
„Jest coś takiego jak zgromadzenie parlamentarne Rady Europy i tam właśnie przyjeżdżają delegaci parlamentów krajowych wskazani zgodnie z proporcjami sił w parlamencie krajowym. Jest to kilkunastoosobowa delegacja, która odzwierciedla proporcje sił w parlamencie krajowym. Moim zdaniem Parlament Europejski chyba powinien podobnie wyglądać, a nie być odrębnie wybierany. Ludzie się naprawdę odrywają od rzeczywistości, tworzą jakąś mentalną oligarchię europejską, zaczynają się odrywać od interesu własnych krajów - bardzo często takie zjawisko też widać, no i ta skłonność do federalizacji, ta która w tych głowach niestety parlamentarzystów europejskich się pojawia. To wszystko jest jakąś patologią i moim zdaniem warto to zreformować strukturalnie w przyszłości. Nie wiem, czy takie możliwości będą, ale warto o tym dyskutować” – dodał.
Polityk pytany był również o działania polskiej opozycji, jeśli chodzi o europejskie środki dla Polski.
Nie mam żadnych złudzeń. Opozycja, zwłaszcza Platforma Obywatelska, bo troszkę inaczej to wygląda w lewicy i w PSL-u, od lat namawiała swoich przyjaciół politycznych w strukturach Unii Europejskiej, w Komisji Europejskiej, w Parlamencie Europejskim do pomocy im w odzyskaniu władzy, również instrumentem utrudniania Polsce pod rządami prawicy uzyskiwaniu jakichkolwiek środków, jakichkolwiek pomocy finansowej i pokazywania Polakom, że dopóki rządzi PiS, dopóki rządzi prawica, pieniędzy z Unii Europejskiej nie będzie. To jest dosyć czytelne, prymitywne i czytelne dla każdego zdroworozsądkowo obserwującego
– powiedział Sellin.
Redaktor przypomniała, że posłanka platformy Obywatelskiej podczas spotkania mówiła, że Niemcy musiały zablokować pieniądze dla Polski.
W przypływie szczerości to się wyrywa różnym politykom Platformy Obywatelskiej i tak jest. Ja ufam, że być może jednak w większości Komisji Europejskiej pojawiła się inna refleksja, że jednak Polska w związku z wojną, która jest od tylu miesięcy na wschodzie i w związku z nową pozycją geopolityczną Polski i ważnością Polski w tej sprawie, że może takiej wojny prowadzić nie należy. Nie jestem pewien, czy tak jest w większości, ale to okienko kompromisu, które się teraz otworzyło, być może na to wskazuje. W związku z tym z tego okienka powinniśmy spróbować skorzystać, sprawdzić jeszcze raz, czy rzeczywiście dobra wola się tam pojawiła
– powiedział.
Dodał, że co do intencji polskiej opozycji nie ma w żadnych wątpliwości, że „im gorzej tym lepiej”. - Oni niestety tak myślą. Do wyborów oczywiście. Potem wszystko ma się odblokować – stwierdził.
🔸 #SygnałyDnia: Gościem audycji jest Jarosław Sellin (wiceminister @kultura_gov_pl).
— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) December 19, 2022
📽 Oglądaj teraz również na #YouTube PolskieRadio24_pl:https://t.co/OQkK8yrksx https://t.co/SA9qOOLFij