Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Odlot polityka Platformy na Twitterze: "770 miliardów dla Polski wynegocjowali politycy PO"

770 miliardów dla Polski wynegocjowali w Parlamencie Europejskim politycy PO - pisze na Twitterze europoseł Platformy Obywatelskiej Paweł Zalewski. Polityk słowem nie wspomina, że budżet był negocjowany w Brukseli przez premiera Mateusza Morawieckiego w 2020 roku. Wtedy to - reprezentując stanowiska Grupy Wyszehradzkiej - doprowadził do wdrożenia Funduszu Odbudowy w obecnym kształcie. Pisze też o "mierze przywództwa" i "braniu odpowiedzialności za tę porażkę".

Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska

We wtorek przed południem odbyło się w Sejmie spotkanie przedstawicieli Lewicy z premierem Mateuszem Morawieckim ws. Funduszu Odbudowy i Krajowego Planu Odbudowy. W spotkaniu uczestniczyli też przedstawiciele klubu PiS. Obie strony porozumiały się w sprawie poparcia dla KPO. Jak mówił europoseł Robert Biedroń, rząd zgodził się na wszystkie warunki Lewicy zaproponowane do KPO.

Wczorajsze ataki ze strony polityków i sympatyków Koalicji Obywatelskiej zapewne na długo zostaną w pamięci polityków Lewicy. O ile wczoraj te wydawały się chaotyczne, o tyle dziś dostrzegalne jest już skoordynowane działanie PO i przekaz partyjny polityków tego ugrupowania. Kompleksowo podejście Platformy na nadchodzące godziny czy dni przedstawił Paweł Zalewski.

770 miliardów dla Polski wynegocjowali w Parlamencie Europejskim politycy PO. PiS był przeciw” - pisze polityk.

Dalej wytyka Lewicy -choć dziś już zdecydowanie subtelniej niż miało to miejsce wczoraj- że walkę o uczciwe wydanie funduszy przegrali, bo nie zdołano zjednoczyć opozycji.

„Miarą przywództwa jest wzięcie odpowiedzialności tę porażkę przez liderów największej partii, czyli PO”

- konkluduje Zalewski.

Fundusz Odbudowy - długie negocjacje premiera Morawieckiego

Zalewski przekonuje, że rekordowe środki na odbudowę gospodarek państw Unii Europejskiej to w istocie zasługa jego partii. Sprawy jednak miały się nieco inaczej…

Należy cofnąć się do 2020 roku. Właśnie wtedy zawarto porozumienie na szczycie RE, które zakładało powołanie funduszu odbudowy o wartości 750 mld euro.

Negocjacje przedłużały się, ze względu na stawiane warunki premierów Polski oraz Węgier. Premierzy Orban i Morawiecki podtrzymywali, że „nie będzie połączenia między kwestiami politycznymi i gospodarczymi”.

Z budżetem wiązało się pierwotnie rozporządzenie dotyczące mechanizmu powiązania środków unijnych z kwestią tzw. praworządności. Ustalono finalnie, że sam fakt naruszenia praworządności nie może uruchamiać zawieszenia płatności funduszy unijnych.

- Nawet komentarze światowej prasy, która przecież nas nie lubi, też na to wskazują. Nasi przeciwnicy próbują zabrać nam ten sukces. Jestem bardzo rad z rezultatów negocjacji. Uważam, że premier Mateusz Morawiecki odniósł kolejny, po zwycięstwie wyborczym Andrzeja Dudy, wielki sukces dla Polski - komentował wówczas prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Wartość budżetu UE na kolejne siedem lat pozostała bez zmian. Wynosi 1,074 bln euro.

Politykowi PO przypomniano jak wygląda rzeczywistość.

 



Źródło: niezalezna.pl, Twitter

#Unia Europejska #fundusz odbudowy #Krajowy Plan Odbudowy

am