"Wszystko wskazuje na to, że jest zbudowana większość wokół projektu ustawy o ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Krajowy Plan Odbudowy zostanie złożony w piątek Komisji Europejskiej i opublikowany" - poinformował wiceszef resortu funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.
Wiceszef resortu funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda zapewniał, że prace nad Krajowym Planem Odbudowy zmierzają ku końcowi.
Przypomniał, że w piątek nad KPO debatowała Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego, w wyniku której wydano wspólne oświadczenie strony rządowej i samorządowej i zdecydowano się na powołanie zespołu roboczego, który będzie pracował nad zasadami wdrażania KPO.
Buda podkreślił, że projekt KPO był także konsultowany z prezydentami dużych miast, w tym Sopotu czy Lublina.
Zapewnił, że KPO będzie w piątek przyjęte przez rząd w zaktualizowanej formie.
Niebawem po naszej konferencji KPO pojawi się na stronie internetowej, będzie możliwy do pobrania przez każdego z zainteresowanych i będzie możliwa ocena, jak ten dokument ewoluował w stosunku do pierwotnie opublikowanego
- mówił wiceszef resortu funduszy i polityki regionalnej.
Buda poinformował ponadto, że po przyjęciu KPO przez rząd zostanie on "nieformalnie" wysłany KE. Wiceszef MFiPR wyjaśnił, że z uwagi na fakt, że nie wszystkie kraje członkowskie UE przygotowały KPO, Komisja Europejska przedłużyła o dwa tygodnie czas na wysłanie.
Wiceszef resortu funduszy i polityki regionalnej poinformował, że Polska prześle dokument KE jeszcze w piątek.
My dzisiaj składamy ten dokument nieformalnie i dajemy sobie szanse na dyskusję i dialog techniczny z KE
- mówił Buda.
Przypomniał, że 4 maja odbędzie się w Sejmie głosowanie nad projektem ustawy ws. ratyfikacji decyzji Rady Europejskiej z grudnia ub. roku o systemie zasobów własnych.
Wszystko wskazuje na to, że jest zbudowana większość wokół tego projektu
- poinformował Buda.
"Bardzo nas cieszą również deklaracje innych środowisk parlamentarnych, które pojawiają się w przestrzeni publicznej, a które opowiadają się i skłaniają ku poparciu tego projektu" - dodał.