Dziś na Placu Zamkowym o godzinie 14.00 ma odbyć się organizowana przez Prawo i Sprawiedliwość wielka demonstracja sprzeciwu wobec paktu migracyjnego i umowy UE–Mercosur, której podpisanie planowane jest na grudzień. Przypomnijmy też, że 15 października Komisja Europejska ma przedstawić plany na przyszły rok dotyczące pierwszych masowych relokacji nielegalnych migrantów. Właśnie przeciwko tego typu polityce tysiące Polaków chcą zaprotestować. Do Warszawy już od sobotniego poranka zmierzały autokary z chcącymi dać wyraz sprzeciwu wobec paktu migracyjnego i umowy z Mercosur.
Sobotni news: Polska zwolniona z paktu migracyjnego
W sobotni poranek tymczasem na portalu rmf24.pl pojawił się tekst brukselskiej korespondentki radia, Katarzyny Szymańskiej-Borginon - pod tytułem: "Nieoficjalnie: Polska zwolniona z relokacji migrantów i finansowych obciążeń".
Autorka dowodzi, że Polska ma zostać wyłączona z unijnego paktu migracyjnego za sprawą "ogromnej liczby przyjętych uchodźców z Ukrainy". Polska miałaby nie uczestniczyć w mechanizmie tzw. obowiązkowej solidarności. Decyzja ostateczna ma zapaść w przyszłym tygodniu.
- Nie mogę potwierdzić tych informacji - powiedział Maciej Duszczyk, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Dodał przy tym, że polski rząd zrobił „naprawdę wszystko”, by przekonać Komisję Europejską do swoich argumentów w sprawie paktu migracyjnego.
W piątek przedstawiciel Komisji Europejskiej, Markus Lammert, stwierdził, że KE "bierze pod uwagę ogromny wysiłek" Polski, "która od ponad trzech lat przyjmuje dużą liczbę ukraińskich uchodźców".
"Jeśli się to potwierdzi..."
Na doniesienia RMF zareagowali politycy Prawa i Sprawiedliwości.
- Jeśli to się potwierdzi to będzie oznaczało, że presja naszego środowiska politycznego i determinacja oraz działania prezydenta Karola Nawrockiego przyniosły oczekiwane rezultaty. Bądźmy dziś tłumnie na pl. Zamkowym w Warszawie o 14:00, by wspólnie protestować m.in. przeciwko nielegalnej migracji. Jest szansa, by - mimo bierności rządu - zatrzymać pakt migracyjny! - napisał w mediach społecznościowych Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS.
Jeśli to się potwierdzi to będzie oznaczało, że presja naszego środowiska politycznego i determinacja oraz działania prezydenta @NawrockiKn przyniosły oczekiwane rezultaty. Bądźmy dziś tłumnie na pl. Zamkowym w Warszawie o 14:00, by wspólnie protestować m. in. przeciwko… pic.twitter.com/xCTQLWD7bC
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) October 11, 2025
- Presja ma sens, ale patrzmy im do końca na ręce - zaznaczył rzecznik PiS, Rafał Bochenek.
Jeszcze kilka miesięcy temu wmawiano nam , że nie ma wyjścia, bo Tusk na wszystko się zgodził... Presja ma sens, ale patrzmy im do końca na ręce🧐 pic.twitter.com/jZlsnKH8aP
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) October 11, 2025
Jest działanie @NawrockiKn, są i efekty! Mamy szansę zatrzymać pakt migracyjny i to mimo całkowitej indolencji rządu w tej sprawie! Widzimy się o 14:00 na placu Zamkowym w Warszawie! pic.twitter.com/Iav8P4Vmis — Mateusz Kurzejewski (@MKurzejewski) October 11, 2025
List prezydenta nie pozostał bez echa?
Obóz prezydencki stwierdził, że "po to było potrzebne zwycięstwo Karola Nawrockiego".
- Jeżeli ta informacja jest prawdziwa to decyzja dotyczy przyszłego roku. Nie zmienia to faktu, że trzeba dalej walczyć o wypowiedzenie Paktu Migracyjnego - napisał w mediach społecznościowych szef Gabinetu Prezydenta RP, Paweł Szefernaker.
Między innymi po to potrzebne było zwycięstwo #Nawrocki2025. Jeżeli ta informacja jest prawdziwa to decyzja dotyczy przyszłego roku. Nie zmienia to faktu, że trzeba dalej walczyć o wypowiedzenie Paktu Migracyjnego.
— Paweł Szefernaker 🇵🇱 (@szefernaker) October 11, 2025
PO PIERWSZE POLSKA
PO PIERWSZE POLACY!https://t.co/VF8KgE1TmZ
7 października prezydent RP Karol Nawrocki wystosował list do przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, w którym poruszył temat paktu migracyjnego. Prezydent podkreślił, że przed Komisją Europejską „stoją w najbliższym czasie istotne decyzje”, poinformował więc, że „Polska nie zgodzi się na jakiekolwiek działania instytucji europejskich, które zmierzałyby do rozlokowania w Polsce nielegalnych migrantów”. Dodał, że liczy, iż szefowa KE uwzględni ten fakt w swoich działaniach.
Prezydent Karol Nawrocki wystosował list do Przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, w którym poinformował, że Polska nie zgodzi się na jakiekolwiek działania instytucji europejskich, które zmierzałyby do rozlokowania w Polsce nielegalnych migrantów. pic.twitter.com/JVGsMuaNIw
— Paweł Szefernaker 🇵🇱 (@szefernaker) October 9, 2025
Zalew wpisów na kontach KO
Warto zwrócić uwagę, że na krótko przed sobotnią manifestacją, Koalicji Obywatelska roznieciła kampanię, mającą na celu obciążyć rządy Prawa i Sprawiedliwości odpowiedzialnością za migrację do Polski. Na kontach twitterowych wielu posłów KO pojawiły się zalew wpisów o "bazarze z wizami", "wizowym biznesie" itp.
Co więcej, politycy KO już opierają się na tezach tekstu RMF, choć wiceminister ich rządu nie potwierdził ich prawdziwości.
Wpis nawiązujący do tekstu pojawił się chociażby na profilu Zbigniewa Konwińskiego, szefa klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
Przeczytajcie ten tekst. A potem zapytajcie się Kaczyńskiego przeciwko czemu dziś demonstruje? PiS zdobywa właśnie nagrodę Przestrzelonej Błazenady Roku. #MigracjaPiS pic.twitter.com/r24NkTh2ei
— Zbigniew Konwiński (@Konwinski_PO) October 11, 2025
Do internetowej akcji KO odniósł się m.in. poseł PiS, Radosław Fogiel.
Platforma, która zgodziła się na pakt migracyjny, przestraszona dzisiejszym protestem, uruchomiła stronę, gdzie po raz kolejny kłamliwie atakuje Prawo i Sprawiedliwość. Oto przykład - politycy nie reagowali? No to szkoda, że cała sprawa została wykryta za rządów PiS, postępowania… pic.twitter.com/VaZ8v1N2C8
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) October 11, 2025