"Ta ideologia opanowała niemal całkowicie świat". Mocna diagnoza stanu dzisiejszych społeczeństw
Świat został prawie całkowicie opanowany przez tzw. ideologię ponowoczesności, która zmienia sytuację duchową Europy - mówił dziś w Kalwarii Pacławskiej k. Przemyśla przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. - Społeczeństwa ponowoczesne przyjmują cechy społeczeństw utopijnych, czyli zaczynają wierzyć w możliwość osiągnięcia ziemskiej nieśmiertelności i doskonałości - dodał.
Abp Gądecki, metropolita poznański przewodniczył dziś w Kalwarii Pacławskiej k. Przemyśla uroczystej mszy św. w czasie Wielkiego Odpustu Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. W ramach odpustu odbywają się uroczystości z okazji 350 lat kalwaryjskiego Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej.
Hierarcha w homilii wygłoszonej w czasie mszy św. zauważył, że świat został „prawie całkowicie opanowany przez tzw. ideologię ponowoczesności”, która „istotowo zmienia sytuację duchową Europy”.
- Pod jej wpływem społeczeństwa ponowoczesne przyjmują cechy społeczeństw utopijnych, czyli zaczynają wierzyć w możliwość osiągnięcia ziemskiej nieśmiertelności i doskonałości
– podkreślił abp Gądecki.
Wskazał, że ideologia ta uczyniła z kultury swoje narzędzie, a jej energia jest skierowana na wyzwolenie, na nieustanną emancypację.
- Co brzmi bardzo miło dla ucha każdego człowieka. Jest ona przeznaczona na wyzwolenie się od wszystkich tradycyjnych struktur, także od rodzin, które mają rzekomo człowieka zniewalać i alienować, a proces ten przypomina obieranie cebuli: warstwa po warstwie, aż do skutku, aż nic nie pozostanie
– podkreślił arcybiskup.
W jego ocenie doszło do odwrócenia systemu wartości, gdzie kulturę wyrzeczenia i ideały ma zastąpić „kultura natychmiastowego spełnienia i przyjemności”.
- Wolność ma odtąd oznaczać wyłącznie oswobodzenie się od nakazów i praw. Skutkiem tego ma nastąpić oddanie człowieka we władzę jego popędów, które zaczynają nim rządzić, redukując go do stanu zwierzęcego. Wolność ma oznaczać odtąd nieograniczoną konsumpcję, która staje się religią
– wskazywał duchowny.
Zauważył, że w tej ideologii piętnuje się ludność Trzeciego Świata, która odmawia udziału w programach planowania rodziny, rodziców, za to, że czegoś wymagają od swoich dzieci, aby okazały siłę charakteru, i rodziny wielodzietne, które przedkładają bogactwo ludzkich relacji nad liczbę posiadanych przedmiotów.
- Wszystko to jest uważane przez ponowoczesność za przestępstwo
– mówił abp Gądecki.
Podkreślił, że autorzy tej ideologii nie posługują się jednak do osiągnięcia swojego celu tradycyjnym terrorem, który po doświadczeniach rewolucji francuskiej, bolszewickiej i nazistowskiej okazał się nieskuteczny, ale jego miękkim odpowiednikiem. Jak mówił - jest to co raz szczelniejszy system prawny, stojący na straży nowej ideologii, oraz przemoc symboliczna, uprawiana przez media i ośrodki opiniotwórcze.
- Jeśli ktoś coś mówi, nie trzymając się narzuconych ścieżek, media natychmiast reagują zarzucając mu populizm. Przez swój materialistyczny charakter ponowoczesność pozostaje ideą głęboko marksistowską, starającą się usunąć wszelką myśl metafizyczną, a nawet samą obecność Boga, spychając religię do sfery ściśle prywatnej
– wskazywał hierarcha.
Po mszy świętej, w ramach jubileuszowych obchodów 350-lecia kalwaryjskiego sanktuarium został odsłonięty pomnik papieża pielgrzyma - Jana Pawła II, który 50 lat temu, w 1968 r. jako jeszcze kardynał Karol Wojtyła, ówczesny metropolita krakowski, gościł na kalwaryjskim wzgórzu podczas uroczystości z okazji 300. rocznicy założenia Sanktuarium.
Kalwaria Pacławska to jedno z najbardziej znanych miejsc kultu w Polsce, często nazywane Jerozolimą Wschodu. Kalwarię Pacławską założył w XVII wieku wojewoda podolski, kasztelan krakowski Andrzej Maksymilian Fredro herbu Bończa (1620-1679). Po powrocie z pielgrzymki do Ziemi Świętej postanowił możliwie jak najwierniej przenieść w okolice Przemyśla miejsca związane z Męką Pańską.
W XVII w. do Kalwarii z Kamieńca Podolskiego trafił cudowny obraz Matki Bożej, przed którym niegdyś modlili się królowie: Jan Kazimierz i Jan III Sobieski oraz polscy hetmani i książęta, a 50 lat temu - kard. Karol Wojtyła. W księgach klasztornych i sanktuaryjnych odnotowano ponad 50 cudów.
Ze względu na szczególny kult Męki Pańskiej Kalwaria Pacławska nazywana jest Jerozolimą Wschodu, a z kolei na obecność cudownego obrazu Matki Bożej i umiłowanie Maryi przez wiernych, nosi też miano Jasnej Góry Podkarpacia. Jest jednym z najbardziej znanych miejsc pielgrzymkowych w Polsce. Kult Matki Bożej Kalwaryjskiej datuje się już od XVIII stulecia.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
