Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Szef MON po skandalicznej wypowiedzi Putina: Warto, by spojrzał wreszcie prawdzie w oczy

W ustach przywódcy kraju, który jest odpowiedzialny za ludobójstwo katyńskie, a także za tragedię smoleńską takie słowa są naprawdę szokujące - tak minister obrony narodowej Antoni Macierewicz skomentował wypowiedź prezydenta Rosji Władimira Putina o katastrofie smoleńskiej. Do sprawy odniósł się też polski MSZ.

Fragment oderwanego skrzydła tupolewa; 10 kwietnia 2010 r.
Fragment oderwanego skrzydła tupolewa; 10 kwietnia 2010 r.
By Serge Serebro, Vitebsk Popular News - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=10096652

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył dziś podczas konferencji prasowej, że na pokładzie polskiego Tu-154M, który rozbił się w 2010 roku pod Smoleńskiem, nie doszło do wybuchów.

Jeśli w samolocie były wybuchy - samolot skąd wyleciał, z Moskwy? Z Warszawy - to znaczy, tam je podłożono. Czy przedostali się rosyjscy agenci i podłożyli materiały wybuchowe, czy jak? Szukajcie w takim razie u siebie

- powiedział Putin. Dodał następnie:

Nie było tam żadnych wybuchów, to zostało zbadane przez ekspertów ze strony polskiej i z rosyjskiej.

Czytaj więcej: Skandaliczne słowa Putina. Straszył Polskę, a o Smoleńsku powiedział: „Wybuchy? Szukajcie u siebie”

Warto, by pan prezydent Putin, który przecież w tamtym czasie, jako premier, był przewodniczącym komisji badającej tragedię smoleńską spojrzał wreszcie prawdzie w oczy. Dwie eksplozje, które ostatecznie zniszczyły Tu-154 zostały w sposób bezsporny zidentyfikowane przez oficjalną ekspertyzę - zamówioną i uznaną przez państwową komisję, której przewodził minister spraw wewnętrznych – Jerzy Miller

- powiedział Macierewicz w Polskim Radiu 24.

Próby ukrycia tej prawdy zostały teraz właśnie ujawnione i prezydent Putin powinien mieć odwagę, by przyjąć odpowiedzialność, za to, co się stało, a nie próbować obrażać kraj, którego przywódcy polegli na ziemi smoleńskiej koło Katynia

- dodał szef MON.

Do wypowiedzi rosyjskiego polityka odniósł się też MSZ.

Działania strony rosyjskiej, polegające na braku reakcji na część wniosków o pomoc prawną, na ukrywaniu ważnych świadków, uczestników wydarzeń 10 kwietnia 2010 r. i przetrzymywaniu naszej własności - wraku Tu-154M - nie sprzyjają ujawnieniu pełnej prawdy i zmuszają nas do zastanowienia się nad intencjami strony rosyjskiej w stosunku do nas, nad rolą rosyjskich uczestników ówczesnych wydarzeń. Będziemy w dalszym ciągu z determinacją dążyć do pełnego wyjaśnienia przyczyn i okoliczności tej katastrofy

- powiedział wiceszef MSZ Bartosz Cichocki, który odpowiada w resorcie dyplomacji za sprawy wschodnie oraz politykę bezpieczeństwa.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP,

#Władimir Putin #Antoni Macierewicz #Katastrofa smoleńska

redakcja