Gazeta przypomniała, że prezes URE Rafał Gawin, zapowiedział, że nie zatwierdzi wniosków, dopóki nie będzie przekonany, iż "poziom taryf odpowiada aktualnym warunkom rynkowym i odzwierciedla uzasadnione koszty sprzedawców prądu".
Postępowanie powinno się zakończyć w drugiej dekadzie grudnia – taryfy mogą bowiem wejść w życie najwcześniej po 14 dniach od zatwierdzenia. Jeśli natomiast ceny na 2020 r. zostaną ustawowo zamrożone, to postępowania zostaną umorzone.