Zapytaliśmy politologów o to, czy kolejna awaria w oczyszczalni Czajka, będącą dobitnym dowodem na nieudolność rządów Rafała Trzaskowskiego, wpłynie negatywnie na jego poparcie w stolicy? - Warszawa jest ona jest o tyle specyficznym miastem, że tutaj co by się nie działo, Platforma będzie miała bardzo duże poparcie -mówi dr Bartosz Rydliński.
W sobotę po południu Trzaskowski poinformował o kolejnej awarii rury przesyłowej do oczyszczalni ścieków "Czajka". To kolejna awaria układu przesyłowego doprowadzającego ścieki do oczyszczalni. Poprzednia miała miejsce rok temu.
Rafał Trzaskowski, który niedawno wrócił z urlopu, obecnie skupiony jest na zakładaniu swojego politycznego "oddolnego" stowarzyszenia. Niestety nie jest zbytnio zainteresowanym zarządzaniem miastem, którego jest prezydentem. Trzaskowski rzadko uczestniczy w sesjach Rada Miasta, nie brał udział w uroczystościach związanych z 100. rocznicą Bitwy Warszawskiej i bardziej od losów miasta, interesuje go polityka ogólnokrajowa. Zapytaliśmy politologów o to, czy ich zdaniem kolejna awaria Czajki w takim krótkim okresie może poskutkować tym, że spadnie jego poparcie wśród warszawskich wyborców.
Dr Bartosz Rydliński, politolog Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie:
- Przypuszczam, że oczywiście warszawiacy będą się mocno irytować tym, co się dzieje, zwłaszcza ci, którzy mieszkają na Białołęce. Czy w skali kraju wpłynie to na popularność Rafała Trzaskowskiego? Być może tak. Zwłaszcza patrząc na te tłumaczenia prezydenta Warszawy, że za wszystko odpowiadał nieżyjący już Lech Kaczyński. Są one można powiedzieć niezbyt poważne i nie przystoją prezydentowi Warszawy i do niedawna jeszcze kandydatowi na prezydenta Polski. Jeżeli zaś chodzi o poparcie w Warszawie, to ona jest o tyle specyficznym miastem, że tutaj co by się nie działo, Platforma będzie miała bardzo duże poparcie. Natomiast nie wiem, gdzie jest granica tolerancji dla błędnych decyzji ratusza, która mogłaby spowodować, że jednak poparcie dla PO zacznie spadać. Czy zyska PiS, czy zyska Lewica? Tego nie wiemy, ale przypuszczam, że większość warszawiaków jest teflonowa, jeżeli chodzi o kwestie błędów obecnego prezydenta stolicy.
Profesor Kazimierz Kik, politolog Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach:
- Coraz widoczniejsze staje się, że rozliczne zaangażowania pana Trzaskowskiego, jego rosnące aspiracje ogólnopolskie, realizowane są z wyraźną szkodą dla Warszawy, dla warszawiaków. Wydaję mi się, że coraz to wyraźniej warszawiacy widzą, że pan Trzaskowski nie jest dobrym gospodarzem. Jego prywatne, egoistyczne zainteresowania stoją wyżej niż obowiązki prezydenta Warszawy. Sprawa Czajki pokazuje wyraźnie, że pan Trzaskowski nad Warszawą nie panuje.
Dr Krzysztof Kawęcki, politolog:
- Wydaję się, że wyborcy Rafała Trzaskowskiego kierowali się przede wszystkim negatywnymi emocjami skierowanymi przeciwko PiS-owi i kandydatom PiS-u. Ta nieudolność Trzaskowskiego nie przekładała się wcześniej na zmniejszenie jego poparcia, ale z drugiej strony to już jest można powiedzieć taka recydywa w tym zakresie. Tym bardziej że jego tłumaczenia dotyczące przyczyn awarii, zaniedbań są zupełnie nieprzekonywujące. Myślę, że ta sprawa na pewno nie pomoże Trzaskowskiemu. Sądzę, że jeśli nie teraz, to jeżeli dojdzie do kolejnej poważnej awarii, czego oczywiście nie życzę, to wreszcie taki spadek poparcia nastąpi.