– Donald Tusk ma się czego obawiać – uważa Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości odniósł się w ten sposób do przesłuchania przed prokuraturą szefa Rady Europejskiej.
Portal radiomaryja.pl cytuje słowa Jarosława Kaczyńskiego, który wypowiadał się w tej sprawia dla redakcji TV Trwam News.
Ma się czego obawiać
– powiedział o Tusku Kaczyński. Lider PiS podkreślił, że „to jest jedna sprawa, są inne”.
Ja lojalnie powiedziałem pani Merkel w Warszawie, że może być różnie z Donaldem Tuskiem, żeby jednak brała to pod uwagę, jeśli go popiera na przewodniczącego Rady Europejskiej. To nie zostało przyjęte do wiadomości
– podkreślił Jarosław Kaczyński.
Donald Tusk ma być przesłuchany w śledztwie dot. niedopełnienia w kwietniu 2010 roku obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, w tym ówczesnych prokuratorów Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Miało ono polegać na tym, że nie uczestniczyli na terenie Federacji Rosyjskiej w sekcjach 95 ofiar katastrofy smoleńskiej ani nie wnioskowali o dopuszczenie do tych sekcji.
Lider Prawa i Sprawiedliwości odniósł się także do decyzji o tym, by nie otwierać trumien ofiar katastrofy smoleńskiej.
Zakazano rodzinom otwierania trumien, to musiały być jakieś przyczyny. A przyczyny były takie, że obawiano się wybuchu skandalu, bo obciążyłby one stosunki polsko-rosyjskie. Utrzymywanie za wszelką cenę dobrych stosunków – mimo tak strasznego wydarzenia – miało służyć temu, żeby Donald Tusk został kimś bardzo ważnym w Unii Europejskiej. Wtedy nie było jeszcze rozstrzygnięte, czy chodzi o funkcję przewodniczącego rady czy przewodniczącego komisji, co jest ważniejszym stanowiskiem
– powiedział Kaczyński.
Jakiekolwiek oskarżenie o konflikty z Rosją wykluczało możliwość uzyskania tego rodzaju awansu (na funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej – przyp. red.); awansu, który Polsce nie daje absolutnie nic i nawet gdyby dzisiaj rządziła Platforma, to także nic nie dawałoby to Polsce
– cytuje słowa lidera PiS portal.
Jest to przejaw całkowitej prywatyzacji polityki, a to też pokazuje, jak mizerną formacją jest Platforma Obywatelska, która człowiekowi – nie będącemu geniuszem – tak się podporządkowała
– podkreślił Jarosław Kaczyński.