– Akurat prezydent Putin może pomóc w sprawie wyjaśnienia jeszcze ostatniego wątku. Bo przecież jeżeli chodzi o połączenia satelitarne, telefoniczne, powinien mieć możliwość odczytania rozmowy braci – stwierdził na antenie TVP Info poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki. Ta skandaliczna wypowiedź miała być komentarzem do równie bulwersujących słów Władimira Putina na temat tragedii smoleńskiej.
W czasie spotkania z dziennikarzami prezydent Rosji oświadczył, że wszystko, co działo się na pokładzie polskiego samolotu rządowego Tu-154M zostało zbadane i zauważył, że samolot leciał z Warszawy, a nie z Moskwy.
Jeśli w samolocie były wybuchy – samolot skąd leciał, z Moskwy? Z Warszawy – to znaczy, tam je położono
– mówił Putin pytany o tragedię, do jakiej doszło 10 kwietnia 2010 roku w pobliżu lotniska Siewiernyj. Dodał następnie: „Szukajcie w takim razie u siebie.” Po czym oznajmił, że „nie było tam żadnych wybuchów”.
Na ten m.in. temat rozmawiali goście programu „Woronicza 17”. Pierwszego o komentarz do słów Władimira Putina poproszono Andrzeja Halickiego z PO.
Akurat prezydent Putin może pomóc w sprawie wyjaśnienia jeszcze ostatniego wątku. Bo przecież jeżeli chodzi o połączenia satelitarne, telefoniczne, powinien mieć możliwość odczytania rozmowy braci i tutaj wyjaśnił by wiele
– odpowiedział Halicki.
Jeżeli chodzi o wybuchy, mamy ekspertyzy, mamy ekspertów, mamy raport, mamy komisję działającą od dwóch lat Antoniego Macierewicza
– kontynuował.
.@AndrzejHalicki: prezydent Putin może pomóc ws. #Smoleńsk.a - powinien mieć możliwość odczytania rozmowy braci Kaczyńskich
— TVP Info (@tvp_info) 17 grudnia 2017
dr Barbara Fedyszak-Radziejowska: słowa pana posła są w swojej istocie dyskredytujące#Woronicza17 #wieszwiecej @Platforma_org @prezydentpl pic.twitter.com/qIPn5E6jcb
Pani doktor chwyciła się za głowę, kiedy poseł Halicki powiedział to, co powiedział
– zwrócił się po tych słowach do Barbary Fedyszak-Radziejowskiej prowadzący program Michał Rachoń.
Tak, przyznam się szczerze, że nie spodziewałam się panie pośle, że może wrócić jako poważny wątek rozmowy telefonicznej, w kontekście tego wystąpienia prezydenta Putina. Tego się nie spodziewałam. I to nawet jeśli było powiedziane językiem bez epitetów i obelżywych określeń, w gruncie rzeczy było w swojej istocie dyskredytujące
– powiedziała doradca prezydenta Andrzeja Dudy.
dr Barbara Fedyszak-Radziejowska: katastrofa w #Smoleńsk.u została wykorzystana przez #Rosja do tego, by upokorzyć polskie państwo#Woronicza17 #wieszwiecej @prezydentpl pic.twitter.com/PbxyQbPPzk
— TVP Info (@tvp_info) 17 grudnia 2017