- Niedawno na wniosek Służby Kontrwywiadu Wojskowego Aleksiej Biełow - ze względu na to, że został uznany za informatora przekazującego nieustannie informacje stronie rosyjskiej - został wyeliminowany z możliwości przebywania w Polsce oraz prowadzenia działalności gospodarczej. To był informator rosyjski, człowiek, który przez cały czas kontrolował sprawę remontu, a potem odbioru samolotu Tu-154 - powiedział Antoni Macierewicz o byłym współwłaścicielu spółki Polit Elektronik, która w 2009 r. wysłała do Rosji rządowe tupolewy. Były szef MON jest gościem XVII Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” w Spale.
Ta firma [Polit Elektronik] - formalnie polska - tak naprawdę była firmą rosyjską reprezentującą fabrykę produkującą samoloty Mig. Ten człowiek [Biełow] pośredniczył w rozmowach i w kontrakcie między ministrem Bogdanem Klichem a stroną rosyjską
- ujawnił Antoni Macierewicz.
O wpisaniu Biełowa na polską listę sankcyjną jako pierwsza pisała kilkanaście dni temu "Gazeta Polska". W tekście Justyny Błażejowskiej i Grzegorza Wierzchołowskiego czytamy:
Słowa Antoniego Macierewicza wnoszą do tych informacji nową wiedzę, gdyż - jak przekazał w Spale były szef MON - Biełow odgrywał decydującą rolę w Polit Elektronik już przed 2011 r., a więc zanim został oficjalnym wspólnikiem Dariusza Kamińskiego, szefa Polit Elektronik.