Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Skandal przy wyborze rzecznika Trzaskowskiego?! O tym, że wygra Dąbrowa, najpierw wiedzieli... dziennikarze

Ta informacja może wstrząsnąć warszawskim ratuszem. Portal Onet ujawnił, że dziennikarze wiedzieli o tym, że Kamil Dąbrowa wygra konkurs na rzecznika prasowego urzędu kierowanego przez Rafała Trzaskowskiego. Problem jednak w tym, że wiedzę posiadali już... dwa dni przed testem wiedzy i rozmowami kwalifikacyjnymi. Warszawski radny PiS zapowiada, że jutro złoży w tej sprawie stosowne pismo do prokuratury.

Autor: redakcja

Radni Oliwier Kubicki i Jacek Ozdoba drążyli temat nowego rzecznika warszawskiego ratusza za pomocą interpelacji. Dowiedzieli się, że informacja o rozpoczęciu naboru na zastępcę dyrektora w Biurze Marketingu Miasta, a zarazem rzecznika prasowego, pojawiła się 4 grudnia 2018 roku na stronie Biuletynu Informacji Publicznej. Zgłosiło się 13 kandydatów. Proces rekrutacyjny trwał 14 dni, a zakończył się ogłoszeniem wyników - dokładnie 24 grudnia 2018 roku.  

Reklama

Ale dziś "oliwy do ognia" dolał portal Onet. Jak informują dziennikarze tego serwisu, już wcześniej wiadomo było, że ten konkurs wygra Dąbrowa!

"O tym, iż to właśnie Kamil Dąbrowa wygrał rekrutację na stanowisko zastępcy dyrektora w Biurze Marketingu, dowiedzieliśmy się już 18 grudnia, a więc sześć dni przed oficjalnym wyłonieniem zwycięzcy i dwa dni przed rozpoczęciem rozmów kwalifikacyjnych. Informacja pochodziła z dwóch niezależnych źródeł ze środowiska Platformy Obywatelskiej"

- czytamy w artykule Onetu.

Tym samym w stołecznym ratuszu mogą mieć poważne kłopoty. Radny Ozdoba zapowiada, że jutro złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w tej sprawie.

Jacek Ozdoba wskazał także nowe fakty w tej sprawie. Okazało się, że do pisemnego testu wiedzy - w dniu 20 grudnia - przystąpiło pięciu kandydatów, z czego czterech zakwalifikowało się do rozmowy kwalifikacyjnej. Skąd więc dziennikarze Onetu dwa dni wcześniej wiedzieli, kto wygra?

Kamil Dąbrowa w przeszłości był dyrektorem pierwszego programu Polskiego Radia. Nowy urzędnik "zasłynął" z tego, że podczas warszawskiej kampanii wyborczej wspierał kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego i atakował kandydata Zjednoczonej Prawicy Patryka Jakiego.

Nie do końca odrobił jednak "pracę domową" związaną z programem wyborczym swojego szefa, co doprowadziło do kompromitacji na antenie programu... w Onecie.

Autor: redakcja

Źródło: PAP, niezalezna.pl
Reklama