W niedzielę w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku Szymon Hołownia ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Radni PiS skierowali jednak szereg pytań dotyczący organizacji niedzielnego spotkania w teatrze. Jak dziś dowiadujemy się, było to... spotkanie autorskie. - Było ono zamknięte i wymagało wcześniejszej rejestracji uczestników. Po części wstępnej pan Hołownia, z tego co wiem, podpisywał egzemplarze swojej książki - powiedziała PAP rzecznik Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku, Magdalena Hajdysz.
Hołownia ogłosił w niedzielę w Gdańsku, że zamierza kandydować w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Radni Prawa i Sprawiedliwości: Andrzej Skiba oraz Przemysław Majewski złożyli w gdańskim magistracie pismo, w którym poprosili o odpowiedź na pytania: kto był organizatorem wydarzenia w Teatrze Szekspirowskim, na jakich zasadach i za jaką kwotę Teatr Szekspirowski udostępnił przestrzeń organizatorowi wydarzenia oraz czy miasto Gdańsk je dofinansowywało.
Rzecznik prezydenta Gdańska Daniel Stenzel poinformował we wtorek, że miasto nie było w żadnym stopniu organizatorem wydarzenia "Dlaczego i i po co? - spotkanie autorskie" i nie przeznaczyło na ten cel żadnych pieniędzy, a wszystkie wydatki pokrył sztab kandydata.
- W przypadku zaangażowania podobnego do spotkania autorskiego pana Szymona Hołowni, to koszt od 15 do 20 tys. zł. netto, bez kosztów obsługi technicznej
- mówił Stenzel.
W rozmowie z PAP rzeczniczka Teatru Szekspirowskiego Magdalena Hajdysz powiedziała, że Szymon Hołownia osobiście wynajął salę w gmachu teatru, aby zorganizować tam spotkanie autorskie z czytelnikami.
- Pan Szymon Hołownia wynajął odpłatnie przestrzeń Teatru, aby zorganizować spotkanie autorskie pod hasłem "Dlaczego i po co?". Było ono zamknięte i wymagało wcześniejszej rejestracji uczestników. Po części wstępnej pan Hołownia, z tego co wiem, podpisywał egzemplarze swojej książki. Jeśli chodzi o koszty, zostały one objęte w umowie klauzulą poufności, także nie mogę udzielić na ten temat żadnych informacji
- mówiła Hajdysz.
Zastrzegła, że Teatr Szekspirowski nie był organizatorem wydarzenia "Dlaczego i po co?", na którym Hołownia ogłosił swój start w wyborach prezydenckich.
- Nie jesteśmy tutaj żadną stroną, jesteśmy jedynie przestrzenią wynajętą na spotkanie. Podpisując umowę nie wnikaliśmy w szczegóły programu wydarzenia, tego co będzie się na nim odbywało
- powiedziała Hajdysz.
Współpracownica Szymona Hołowni Anna Mazurek potwierdziła w rozmowie z PAP, że były prezenter telewizyjny wynajął salę, aby zorganizować tam spotkanie autorskie.
- Sala główna Teatru została wynajęta na podstawie umowy najmu zawartej pomiędzy Gdańskim Teatrem Szekspirowskim w Gdańsku, a przedsiębiorcą – Szymonem
- mówiła. Dodała, że wszelkie koszty związane z organizacją wydarzenia poniósł Hołownia korzystając z własnych środków finansowych.
Podczas niedzielnego wystąpienia Szymon Hołownia zapewniał, że nie stoją za nim pieniądze wielkiego biznesu ani struktur kościelnych i etap przed kampanią finansuje z własnych środków.
- Nie ma Dominiki Kulczyk, Jerzego Staraka, Leszka Czarneckiego. Nie ma jezuitów. Nie potrzebuję ich, bo mam was - powiedział.
Były prezenter poinformował, że jego kampania na dobre rozpocznie się na początku 2020 roku i będzie finansowana społecznościowo. - Na kampanię mogą iść datki osób fizycznych i na to liczę - dodał. Zawrócił uwagę, że zawsze udawało mu się pozyskiwać ze zbiórek pieniądze na działalność jego dwóch fundacji.