Rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab poinformował o zakończeniu jednego z postępowań wyjaśniających, w ramach którego przesłuchany został sędzia Igor Tuleya oraz sędzia Ewa Maciejewska. Jednocześnie sędzia Schab wyjaśnia, że prowadzone są dwa odrębne postępowania wyjaśniające ws. pytań prejudycjalnych zadanych Trybunałowi Sprawiedliwości UE przez sądy okręgowe w Łodzi, Warszawie i w Gorzowie Wielkopolskim.
We wrześniu przed sędziowskim rzecznikiem dyscyplinarnym w charakterze świadka przesłuchiwana była m.in. sędzia Ewa Maciejewska z Łodzi, która zadała w końcu sierpnia pytanie prejudycjalne Trybunałowi Sprawiedliwości UE. Przed rzecznikiem wyjaśnienia w charakterze świadka składał też sędzia Igor Tuleya z Sądu Okręgowego w Warszawie, który na kanwie jednej ze spraw kryminalnych postanowił wystąpić z pytaniem do TSUE. Pytania sędziów dotyczą wykładni przepisów prawa unijnego ws. gwarancji niezależnego postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów w Polsce.
Rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab w wystosowanym w dziś komunikacie przekazał, że zakończone zostało już pierwsze postępowanie wyjaśniające, w którym przesłuchani zostali sędziowie Maciejewska i Tuleya. Postępowanie to dotyczyło uzasadnionego podejrzenia „bezprawnego wpływania przez nieustalonych sędziów na przewodniczących składów orzekających w sprawach, w których skierowano pytania prejudycjalne, w celu spowodowania wydania orzeczeń określonej treści”.
Jak przekazał sędzia Schab, jego zastępca sędzia Przemysław Radzik zakończył czynności wyjaśniające w tej sprawie w związku z niepopełnieniem deliktów dyscyplinarnych.
W komunikacie podkreślono, że sędziowie Tuleya i Maciejewska zapewniali, iż przed wydaniem postanowień o skierowaniu pytań prejudycjalnych nie kontaktowali się ze sobą, a tym samym - nie konsultowali treści uzasadnień tych orzeczeń. Sędzia Schab zwrócił jednak uwagę, że treść uzasadnień postanowień podjętych przez sędziów Maciejewską i Tuleyę były identyczne z wyjątkiem powodów zadania pytań.
Należy nadto rozważyć możliwość złożenia przez przynajmniej jednego z wymienionych sędziów fałszywych zeznań, zawierających zapewnienia o samodzielnym sporządzeniu powyższych orzeczeń.
- zaznaczył sędzia Schab.
Jak dodał, analiza uwarunkowań prawnych, w których zapadły powyższe postanowienia, prowadzi do konkluzji o skierowaniu pytań prejudycjalnych wbrew treści art. 267 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, określającego prejudycjalny tryb orzekania TSUE w kwestii wykładni traktatów oraz o ważności i wykładni aktów przyjętych przez instytucje, organy lub jednostki organizacyjne Unii Europejskiej.
Według sędziego Schaba należy też ustalić, czy bezterminowe zatrzymanie biegu postępowania, w którym sędzia Tuleya skierował pytania prejudycjalne, w wyniku działania sądu naruszającego prawo stanowić może przewinienie dyscyplinarne sędziego.
Rzecznik dyscyplinarny sędziów zapewnił też, że status procesowy sędziów Ewy Maciejewskiej i Igora Tulei w postępowaniu wyjaśniającym nie uległ zmianie ze świadków na obwinionych.