10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Odwołanie gen. Gromadzińskiego z Eurokorpusu. Kownacki: Rosjanie wykorzystują tę sytuację

Decyzja w sprawie odwołania gen. broni Jarosława Gromadzińskiego z zajmowanego stanowiska dowódcy Eurokorpusu i jego natychmiastowym powrocie do kraju spotkała się z falą kłamliwych informacji i spekulacji w mediach społecznościowych oraz zachodnich mediach. - Sytuacja ta pokazuje, jak można zaszkodzić Polsce i wizerunkowi naszego kraju, jeżeli podejmuje się takie działania w sposób nieprzejrzysty i nietransparentny. Konsekwencje tych działań są takie, że polskim żołnierzom przypisywane są działania wrogie i zagrażające dla Sojuszu Północnoatlantyckiego. Obecnie Rosjanie i inni wykorzystują tę sytuację do uderzenia w polską armię – mówi Bartosz Kownacki, poseł Prawa i Sprawiedliwości (PiS).

Gen. Jarosław Gromadziński
Gen. Jarosław Gromadziński
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła postępowanie kontrolne dotyczące poświadczenia bezpieczeństwa osobowego gen. broni Jarosława Gromadzińskiego w związku z pozyskaniem nowych informacji na temat oficera. 

W związku z tym została podjęta decyzja o odwołaniu gen. broni Gromadzińskiego z zajmowanego stanowiska dowódcy Eurokorpusu i jego natychmiastowym powrocie do kraju. 

W środę wieczorem w mediach społecznościowych oświadczenie wydał gen. Jarosław Gromadziński. Podkreślił w nim, że "przez 34 lata zawodowej służby wojskowej zawsze dobro służby, dobro Ojczyzny stawiałem na pierwszym miejscu, często kosztem rodziny". 

Dla zapewnienia ciągłości funkcjonowania Dowództwa Eurokorpusu, na zajmowane przez gen. broni Jarosława Gromadzińskiego stanowisko w trybie natychmiastowym z dniem 29 marca wyznaczony został generał broni Piotr Błazeusz.

Jak zauważa Bartosz Kownacki, poseł Prawa i Sprawiedliwości żeby móc uczciwie komentować i ocenić, czy odwołanie generała Gromadzińskiego było zasadne, czy sposób odwołania był zasadny to trzeba znać podstawy. 

- My tych podstaw nie znamy i to jest najbardziej niepokojące i przysparza szkody wizerunkowej Polski.  Możemy jedynie spekulować o powodzie

–  mówi poseł PiS.

Jak przekonuje poseł, sytuacja jest zbyt poważna i nie możemy sobie pozwolić na tego rodzaju zachowania, jeżeli mają charakter odwetu politycznego. Byłoby to niebywale groźne. 

Decyzja w sprawie odwołania gen. broni Jarosława Gromadzińskiego z zajmowanego stanowiska dowódcy Eurokorpusu i jego natychmiastowym powrocie do kraju spotkała się z falą kłamliwych informacji i spekulacji w mediach społecznościowych oraz zachodnich mediach.

- Nieżyczliwe nam osoby wykorzystują i będą wykorzystywały tę sytuację, sugerując różnego rodzaju działania na pograniczu zdrady państwa. Gdyby tak było, to działania SKW zupełnie by inaczej wyglądały

– mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Jak zauważa zastępca przewodniczącego Komisji Obrony Narodowej, wydarzenia te pokazują, jak można zaszkodzić Polsce i wizerunkowi naszego kraju, jeżeli podejmuje się takie działania w sposób nieprzejrzysty i nietransparentny. 

- Mam nadzieję, że pan minister wytłumaczy, jakie są powody, podczas posiedzenia Komisji Obrony Narodowej. Jest tryb niejawny przekazywania informacji także parlamentarzystom. Jeżelibyśmy w tym trybie uzyskali informacje szokujące, to wtedy będziemy umieli się zachować

– zastępca przewodniczącego Komisji Obrony Narodowej.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, MON

#MON #Eurokorpus #gen. Gromadziński #Wojsko Polskie #dezinformacja

Paweł Kryszczak